System Invisalign jest nową techniką leczenia ortodontycznego, jaka pojawiła się w USA w 1998 r., a której główną zaletą jest leczenie wymagających wad zgryzu, uwzględniając efekt estetyczny. Opracowany komputerowo, aparat wykorzystuje przeźroczyste alignery na zęby, które można zdejmować podczas posiłku czy mycia zębów, sprawiając, że leczenie przebiega komfortowo, bezpiecznie, a co najważniejsze – w sposób niemal niewidoczny.
Niewidzialny sposób poprawy uśmiechu
Przezroczysty aparat prostujący zęby Invisalign, praktycznie niewidzialny i wyjmowany, powstał dzięki zastosowaniu technologii 3D i kompleksowego planu terapii, jaka na podstawie zaleceń lekarza z góry uwzględnia proces zmiany położenia zęba z pozycji wyjściowej do pożądanej. System opracowany został głównie dla dorosłych pacjentów, z definitywnie stałym uzębieniem (warunkiem są drugie zęby trzonowe). Terapię poprzedza wycisk zębów, jaki wykonuje lekarz w celu ustalenia czy i na ile możliwe będzie wyprostowanie zębów za pomocą systemu Invisalign. Po potwierdzeniu takiej możliwości opracowywany jest szczegółowy plan leczenia z wykorzystaniem oprogramowania ClinCheck® – narzędzia do graficznej obróbki i stworzenia trójwymiarowego projektu terapii.
Program wizualizuje sekwencję ruchów zębów, następujących w trakcie leczenia, dzięki czemu jeszcze przed podjęciem terapii można zweryfikować jej efekt. Plan leczenia metodą Invisalign jest przygotowywany na podstawie indywidualnych potrzeb pacjenta, a niewidoczne alignery wykonane z mocnego, termoplastycznego silikonu są zaprojektowane wyłącznie pod jego styl życia. Dzięki zaawansowanej technologii system ten może być stosowany w leczeniu wielu przypadków ortodontycznych, od niewielkich wad zgryzu, po większe, jakie były leczone do tej pory za pomocą tradycyjnych aparatów, by wymienić: stłoczenia zębów, zgryz krzyżowy i głęboki oraz przodozgryz.
Inteligentny system zmian - aparaty Invisalign
Kuracja polega na zestawie transparentnych, wyjmowanych masek, które stopniowo przesuwają zęby delikatnymi, postępującymi ruchami aż do uzyskania docelowego położenia. Każdy aligner z kompletu nosi się po kolei, przez dwa tygodnie, aby zapewnić stopniowe przemieszczanie zębów w górnym i dolnym łuku. W ten sposób każdy z nich stopniowo, milimetr po milimetrze, wywierając kontrolowany nacisk przesuwa zęby aż do wskazanej komputerowo pozycji. Założeniem metody jest również to, iż tylko niektóre zęby są przemieszczane w każdym etapie. Alignery można zdejmować przed posiłkiem – nie ma więc żadnych ograniczeń co do produktów, które jemy lub pijemy, czy w celu odpowiedniej higieny jamy ustnej – umycia zębów lub zastosowania nici dentystycznych.
Dodatkowym atutem tej metody jest brak zamków oraz drutów w porównaniu do klasycznych aparatów stałych, co zdecydowanie zmniejsza ilość wizyt u lekarza odpowiedzialnego za terapię i skraca ich czas, z uwagi na brak konieczności wymiany metalowych elementów. Kontrola postępu leczenia jest jednak niezbędna dla całej terapii i odbywa się co 4 – 6 tygodni. Ostateczny czas kuracji zależy od indywidualnych uwarunkowań pacjenta i wady zgryzu. Zwykle jest porównywalny z leczeniem pozostałymi metodami i trwa od 9 do 18 miesięcy. Po terapii Invisalign, jak po każdym leczeniu ortodontycznym, wskazane jest noszenie aparatu retencyjnego, który utrzymuje zęby w nowej pozycji, a szczegółowych zaleceń w tym względzie udziela lekarz. W wielu przypadkach ostatni aligner będzie tymczasowym aparatem retencyjnym aż do czasu podjęcia ostatecznych decyzji.
Kurację mogą realizować wyłącznie certyfikowani lekarze Invisalign – stomatolodzy bądź ortodonci, posiadający kwalifikacje i biegłość w leczeniu różnych przypadków, zanim otrzymają zgodę na rozpoczęcie stosowania leczenia tą metodą.
Cena aparatu Invisalign w Katowicach i w Peterborough (Wielka Brytania)
Campbell Huber Orthodontics ma w swojej ofercie nowy model Invisalign® Lite, który zachował ten sam system innowacyjny, został jednak udoskonalony w zakresie drobnych problemów z uśmiechem, co przyspiesza czas leczenia. Jego koszt wynosi 2550 £ (13260 zł) na górny i dolny łuk, i jest niższy niż oferta z Katowic.