Zapobieganie żylakom nóg
Tak jak przy innych schorzeniach, tak i w przypadku żylaków podudzi, łydek czy ud, chorobie tej znacznie łatwiej jest zapobiegać niż ją leczyć. O profilaktyce powinny pamiętać zwłaszcza kobiety, a także osoby pracujące w pozycji stojącej, np. fryzjerzy, sprzedawcy czy nauczyciele. To właśnie oni są najbardziej narażeni na powstawanie żylaków nóg. Czynnikiem ryzyka jest także wiek oraz występowanie choroby w rodzinie. Pomimo, ze istnieją bezinwazyjne, nowoczesne metody leczenia żylaków - lepiej im zapobiegać. Choć wiele w porę zdiagnozowanych przypadków nie wymaga leczenia operacyjnego, zaniedbana choroba może doprowadzić do wystąpienia szeregu groźnych powikłań. Tymczasem profilaktyka żylaków nie jest specjalnie wymagająca i opiera się na zdrowych nawykach w połączeniu z aktywnym stylem życia.
Jak przeciwdziałać żylakom kończyn dolnych?
Pierwsza istotna kwestia to ułożenie naszego ciała w trakcie pracy. Przebywając długo w pozycji siedzącej, pamiętajmy, by często poruszać nogami i stopami, a co jakiś czas - wstać od biurka i przejść chociaż kilka kroków. W trakcie siedzenia niewskazane jest zakładanie nogi na nogę, ponieważ zaburza to przepływ krwi w kończynach. Jeśli długo stoimy, warto wspinać się na palce, po czym opadać na pięty. W trakcie tego ćwiczenia pracują mięśnie łydek, które pompują krew z kończyn dolnych do serca. W zapobieganiu żylaków zalecany jest także odpoczynek z nogami uniesionymi do góry. Należy praktykować go przez co najmniej 10 minut dziennie, np. z podłożonym zwiniętym kocem lub poduszką. Stopy powinny znajdować się wówczas około 15 cm powyżej serca.
Jak zapobiegać żylakom?
W profilaktyce żylaków ważne są także:
- odpowiednia dieta - powinna być ona bogata w błonnik, warzywa i owoce, a także ryby; wskazane jest unikanie dużych ilości soli
- utrzymywanie prawidłowej wagi - poprzez spożywanie optymalnej liczby kalorii, zgodnie z naszym indywidualnym zapotrzebowaniem
- uprawianie sportów (świetne będzie np. pływanie)
- unikanie sauny i gorących kąpieli
Profilaktyka żylaków a okres letni
Żylaki kończyn dolnych są szczególnie uciążliwe w letnich miesiącach, kiedy temperatury nierzadko oscylują wokół trzydziestu stopni Celsjusza. Wiele osób nie wie co to są żylaki i jakie warunki sprzyjają ich powstawaniu oraz rozwoju. Należy pamiętać, że ciepło powoduje rozszerzenie się żył, przez co żylaki na nogach są nie tylko bardziej widoczne, ale też ich objawy są bardziej dokuczliwe. W nadmiernie poszerzonych żyłach krew przepływa wolniej i dłużej w nich zalega, co sprzyja powstawaniu obrzęków.
Latem trzeba zatem pamiętać o:
- ochronie nóg przed słońcem - w upały warto nosić lekką, przewiewną odzież (np. z lnu)
- unikaniu opalania się - jeśli chcemy iść na plażę, weźmy ze sobą parasol
Po konsultacji z lekarzem można zacząć zażywać preparaty zawierające rutynę, która wzmacnia ściany naczyń krwionośnych.
Żylaki a dobór obuwia
Warto wiedzieć, że buty na wysokim obcasie ograniczają aktywność mięśni łydek, co może skutkować pojawieniem się żylaków. Właśnie dlatego kobiety narażone na pojawienie się tego problemu powinny zakładać szpilki sporadycznie, a na co dzień chodzić w płaskich butach. Idealne obuwie dla osoby z żylakami będzie mieć szerokie noski i elastyczną podeszwę, która sprawi, że mięśnie stóp i łydek będą pracować prawidłowo. Pewna doza nieufności należy się klapkom na zupełnie płaskiej podeszwie (obciąża ona stopę i utrudnia przepływ krwi). Warto zatem kupować buty na podeszwie wyprofilowanej, której wysokość delikatnie zmienia się na całej długości. Najlepszy wybór to wygodne adidasy.
Kompresjoterapia w profilaktyce żylaków
Warto pamiętać, że problemy z krążeniem krwi zaczynają się na długo przed tym nim na nogach zauważymy nieestetyczne, poszerzone, pogrubione i poskręcane żyły. Jeśli więc znajdujemy się w grupie ryzyka, bacznie obserwujmy nasze ciało i sygnały, które nam ono wysyła. Im szybciej zgłosimy się z problemem do lekarza, tym prostsze i mniej inwazyjne będzie leczenie.
Przydatne w profilaktyce żylaków mogą okazać się także wyroby uciskowe, przykładowo pończochy przeciwżylakowe. Lepiej nie dobierać ich jednak samodzielnie, a pozostawić to specjaliście, który oceni jaki ucisk będzie dla nas najlepszy.
Niestety oprócz innych czynników ryzyka, duża role gra tutaj genetyka. U mnie w rodzinie praktycznie wszyscy borykają się z żylakami więc oczywiste było że prędzej czy później i mnie dopadnie ta dolegliwość. Na razie pomagają mi masaże i żel, zobaczymy co dalej.