Centrum Medyczne Gizińscy Bydgoszcz (filia Leśna)

8,9 / 10   •   Bardzo dobra   •  2176 opinii
Centrum Medyczne Gizińscy
Bydgoszcz, ul. Leśna 9
+48 52 pokaż numer

Opis placówki

Centrum Medyczne Gizińscy to przedsięwzięcie rodzinne. Razem stawiamy na szeroką gamę usług, profesjonalizm i komfort. Wszystko po to, by nasi Pacjenci wychodzili od nas zadowoleni i z poczuciem uzyskanej pomocy. Ich opinie wykorzystujemy, by szpital oraz przychodnia funkcjonowały coraz lepiej. Każdego dnia staramy się, by Centrum Medyczne Gizińscy rozwijało się i zmieniało na lepsze. Tak, by sprostać potrzebom i oczekiwaniom naszych Pacjentów.

Lekarze

dr n. med. Magdalena Doroszyńska-Tomczyk

dr n. med. Magdalena Doroszyńska-Tomczyk

Otolaryngolog

ocena 5,0 / 5  (1 opinii)
lek. Bogdan Kitliński

lek. Bogdan Kitliński

Neurochirurg

dr n. med. Andrzej Świątkiewicz

dr n. med. Andrzej Świątkiewicz

Chirurg plastyczny, Chirurg ogólny

ocena 4,6 / 5  (10 opinii)

Zakres usług

Poniżej znajduje się zakres usług oferowany przez placówkę Centrum Medyczne Gizińscy Bydgoszcz (filia Leśna) z Bydgoszczy.


Ocena placówki - Kliniki.pl Rating Index

8,9
/ 10
Bardzo dobra
2176 ocen z 4 źródeł

Placówka Centrum Medyczne Gizińscy Bydgoszcz (filia Leśna) została oceniona przez pacjentów jako Bardzo dobra. Średnia ocena wynosi 8,9 w skali 10 stopniowej i została skalkulowana na podstawie 2176 opinii użytkowników z 4 różnych źródeł internetowych.

 4,4 / 5  (5 ocen placówki na Kliniki.pl)
Znakomita:
(4)
(4)
Bardzo dobra:
(0)
(0)
Dobra:
(0)
(0)
Słaba:
(1)
(1)
Bardzo słaba:
(0)
(0)
  3.6 / 5  (338 ocen placówki na Google.pl)
  4.7 / 5  (269 ocen placówki na Facebook.pl)
  5 / 5  (1564 ocen placówki na Znanylekarz.pl)

Opinie pacjentów

(5 opinie)

J
30 stycznia 2025

Użytkownik zweryfikowany 
Ocena placówki
Poniżej średniej
Ocena wizyty:
Centrum Medyczne Gizińscy, Bydgoszcz
Bardzo w dniu po operacji okolo 18-19 W dniu 22.01.2025 Pielęgniarka. Która była bardzo miła uprzejma.
Miałem zaplanowaną operację przegrody nosa i torbieli zatok. Wpierw jednak musiałem przejść badania EKG i krwi, a także spotkania z anestezjologiem i lekarzem wykonującym operację. Badanie krwi i EKG (7 stycznia) Udałem się na badanie krwi i EKG. Wchodząc do pomieszczenia, zastałem tam trzy osoby. Pan mnie zarejestrował, a ja stałem w ciszy, czekając na swoją kolej pobrania krwi. Nie było możliwości zajęcia miejsca, dopóki inna osoba była w trakcie pobrania, co uważam za niekulturalne – czy nie można było mnie zawołać dopiero po jej wyjściu? Gdy przyszła moja kolej, pobrano mi krew i kazano czekać na badanie EKG, które odbywało się w tym samym pokoju. Po około 10 minutach zostałem poproszony do środka i spotkałem się ze skandaliczną sytuacją – przechodziłem bardzo blisko osoby, której pobierano krew, niemal ocierając się o jej rękę (około 5 cm). Gdzie tu sterylność i kultura intymności? Ponadto było słychać prywatne dane tej osoby – warunki były absolutnie nieakceptowalne. Wizyta u anestezjologa (10 stycznia) Udałem się do rejestracji w budynku A. Pan w rejestracji wręczył mi ankietę do wypełnienia i dodał bardzo niestosowną uwagę: "Po wypełnieniu proszę oddać długopis" – czyli uznanie mnie za złodzieja? Pod gabinetem nie było stolika, więc nie miałem gdzie wypełnić ankiety. Gdy przyszła moja kolej, Pani anestezjolog zaprosiła mnie do środka i sama wypełniła formularz. Zapytała mnie o datę zabiegu – nie miałem pojęcia, bo nikt mnie o tym nie poinformował podczas badań. Lekarka zrobiła zdziwioną minę i oznajmiła, że operacja odbędzie się 22 stycznia. Następnie zadała kilka pytań i poinformowała mnie, że to ona będzie mnie usypiać. To było wszystko. Wizyta u lekarza (16 stycznia) Lekarz Lech Hejka dziwił się, że musiałem dostarczyć skierowanie do laryngologa, mimo że to właśnie laryngolog skierował mnie na zabieg. Skierowanie się przedawniło, bo czekałem trzy lata – gdzie w tym moja wina? Lekarz przeczytał opis tomografii sprzed trzech lat i kazał zabrać płytę z tomografu na operację. Polecił mi zgłosić się 22 stycznia o 11:30 do budynku B na drugie piętro. Przyjęcie do szpitala (22 stycznia) Z żoną udałem się na pierwsze piętro budynku B, na chirurgię 1. Nie chciano wpuścić żony, ale po naciskach pozwolono jej wejść do rejestracji. Po mojej rejestracji i przydzieleniu pokoju, żonę wyproszono. Następnie kazano mi się przebrać w piżamę, a zaraz potem przyszła pielęgniarka, aby założyć wenflon. Było to koszmarne doświadczenie – pani nie potrafiła go założyć, wielokrotnie manipulowała igłą, wyciągała ją i wkładała ponownie, co było bardzo bolesne. Potem przeprowadzono kolejny wywiad – tym razem przez pielęgniarkę i pielęgniarza, którzy w trakcie rozmowy zajmowali się również prywatnymi tematami, co było nietaktowne. Następnie wróciłem do pokoju i podłączono mi kroplówkę. O 13:30 przyszła anestezjolog – inna niż ta, która miała mnie usypiać. Zadała kilka pytań, ale w trakcie rozmowy zadzwonił jej telefon, więc przerwała, by omówić sprawy prywatne. Potem oznajmiła: "Idziemy". Zabrałem kroplówkę i poszliśmy na drugie piętro, na chirurgię 2. Na sali operacyjnej było pięć osób. Stół operacyjny był bardzo wąski – na lewej ręce miałem wenflon, a na prawej zakładano mi mankiet do pomiaru ciśnienia. Musiałem włożyć prawą rękę pod siebie, bo nie było dla niej podparcia, co było bardzo niewygodne. Anestezjolog powiedziała, że poczuję drapanie i mrowienie w gardle, potem zawirowanie w głowie – i zasnę. Tak też się stało. Po operacji Obudziłem się na sali pooperacyjnej o 15:35. Przeniesiono mnie na pierwsze piętro, gdzie zobaczyłem żonę. Tym razem opiekowała się mną inna pielęgniarka – niska, szczupła, bardzo miła. Żona mogła być ze mną do samego wyjścia. Podano mi kroplówkę z elektrolitami i pyralginą. Przyszedł lekarz i oznajmił, że tego samego dnia wracam do domu. O 21:30 wyszedłem ze szpitala. W międzyczasie żona zapytała, czy w szpitalu można coś kupić do jedzenia, bo nie jadłem od 18:00 dnia poprzedniego. Pielęgniarka poinformowała, że dla mnie przewidziana jest kolacja, ale żona musiała się po nią zgłosić – co by było, gdyby nie zapytała? Warunki na oddziale były bardzo dobre – czyste sale jednoosobowe, łazienki w świetnym stanie, łóżka z pilotami, telewizor w pokoju. Rekonwalescencja i kontrola (29 stycznia) Pierwszy tydzień po operacji był koszmarem – krwawienie, śluz, zakrzepy. Dzień przed wizytą kontrolną krwawienie nieco osłabło. Na kontrolę wszedłem z godzinnym opóźnieniem. Do tej pory miałem duży szacunek do lekarza, ale ta wizyta zmieniła moje zdanie. Doktor zaprosił mnie na fotel i zaczął usuwać opatrunki. Robił to bardzo brutalnie – tak mocno rozchylał nozdrza szczypcami, że myślałem, iż mi je rozerwie. Następnie wpychał nożyczki bardzo głęboko, co było niezwykle bolesne. Kiedy instynktownie odsuwałem głowę, powiedział: "Będziemy się po całym pokoju gonić?" – kompletnie nietaktowna uwaga. Potem kazał żonie trzymać mi głowę i kontynuował bolesne działania. Kolejna niestosowna uwaga: "To nie Panu ma być wygodnie i dobrze, tylko mi" – co to miało znaczyć? W końcu udało się wyciągnąć dwa silikonowe rurki o średnicy 8–10 mm i długości 10–15 cm, przecięte wzdłuż. Nie rozumiem, dlaczego usunięcie opatrunków nie odbywa się w znieczuleniu miejscowym – wyrwanie zęba trwa 2–3 minuty i odbywa się ze znieczuleniem, a tutaj 15–20 minut niewyobrażalnego bólu bez żadnego znieczulenia. Lekarz zapisał leki, choć sporo z poprzednich mi zostało i pójdą do kosza. Na pytanie, co dalej, odpowiedział, że wizyty mam kontynuować u własnego laryngologa. Czy będzie dobrze? Nie wiem. Na razie jest fatalnie.
Ocena specjalisty:
dr n. med. Lech Hejka, Otolaryngolog
Jak ktoś lubi końcowy ból, to tylko do doktora Hejki
Ocena leczenia:
Jak na razie efekt oddechu malo widoczny Utrudnienia z oddychaniem takie same.
Przydatna opinia?
(2)
(0)

K
20 września 2024

Użytkownik zweryfikowany 
Ocena placówki
Rewelacyjna
Ocena wizyty:
Centrum Medyczne Gizińscy, Bydgoszcz
W dniu wczorajszym w CMG miałem usuwaną torbiel i śluzowiaka nosa. Muszę powiedzieć, że pobyt w Centrum wywarł na Mnie ogromne wrażenie. Chodzi mi o pełen profesjonalizm personelu medycznego i pielęgniarskiego. Jeszcze raz dziękuję p dr Lechowi Hejka za super przeprowadzony zabieg i opiekę pooperacyjną. Pozdrawiam i życzę dużo zdrówka. Krzysztof;)
Ocena specjalisty:
100% profesjonalizmu!!! niczego więcej nie trzeba dodawać. Pozdrawiam:)
Ocena leczenia
Przydatna opinia?
(0)
(1)

J
15 sierpnia 2024

Użytkownik zweryfikowany 
Ocena placówki
Rewelacyjna
Ocena wizyty:
Centrum Medyczne Gizińscy, Bydgoszcz
Wspaniala,serdeczna,profesjonalna opieka na kazdym szczeblu od rejestracji opieki konsultantow pielegniarek i lekarzy.Wszyscy pomocni,udzielają wyczerpujących informacji.Przeszlam zabieg operacyjny usunięcia przepukliny pępkowej Podziękowania dla wspaniałego chirurga Piotra Sokali.
Ocena specjalisty:
Ocena leczenia:
Przydatna opinia?
(0)
(0)

K
18 lipca 2024

Użytkownik zweryfikowany 
Ocena placówki
Rewelacyjna
Ocena wizyty:
Centrum Medyczne Gizińscy, Bydgoszcz
Pielęgniarki miłe i pomocne. Pokój z klimatyzacją i tv miałam tylko dla siebie. Atmosfera odbiega od tej stereotypowej dla szpitala. Miejsce godne polecenia. Karolina
Ocena specjalisty:
Profesjonalista. Szczegóły zostały dokładnie omówione na konsultacji. Lekarz odpowiedział na wszystkie nurtujące mnie pytania i dokładnie rozrysował co będzie robione. Nosek jest dokładnie taki jaki chciałam. Na operację szłam bez żadnych obaw. Jeśli miałabym wybierać jeszcze raz to wybrałabym tego samego lekarza.
Ocena leczenia:
Gojenie przebiega zgodnie z planem. Zabieg był w znieczuleniu ogólnym , po zabiegu nic nie bolało i czułam się dobrze.
Przydatna opinia?
(0)
(0)

P
19 kwietnia 2023

Użytkownik zweryfikowany 
Ocena placówki
Rewelacyjna
Ocena wizyty:
Centrum Medyczne Gizińscy, Bydgoszcz
Wizyta w poradni ginekologicznej super, dr Piotr Siwek -pelen profesjonalizm, bardzo sympatyczny ginekolog, bezbolesne badanie, polecam.
Ocena specjalisty:
Dr Piotr Siwek najlepszy ginekolog u jakiego bylam. Bardzo delikatny podczas badania, bezbolesnie wykonana cytologia, mily i sympatyczny ginekolog
Ocena leczenia:
Przydatna opinia?
(0)
(0)

Kontakt

Kontakt telefoniczny z placówką:
+48 52 pokaż numer

Adres placówki

Centrum Medyczne Gizińscy Bydgoszcz (filia Leśna)
ul. Leśna 9
85-676 Bydgoszcz

Dojazd i mapa

Sprawdź, gdzie dokładnie znajduje się placówka Centrum Medyczne Gizińscy Bydgoszcz (filia Leśna) na poniższej mapie miasta Bydgoszcz.

Najczęstsze pytania o placówkę Centrum Medyczne Gizińscy Bydgoszcz (filia Leśna)

  • Jak oceniana jest placówka Centrum Medyczne Gizińscy Bydgoszcz (filia Leśna)?

    Placówka Centrum Medyczne Gizińscy Bydgoszcz (filia Leśna) została oceniona przez pacjentów jako Bardzo dobra. Średnia ocena wynosi 8,9 w skali 10 stopniowej i została skalkulowana na podstawie 2176 opinii użytkowników z 4 różnych źródeł internetowych w ramach Kliniki.pl Rating Index - sprawdź oceny »

  • Jakie usługi oferuje Centrum Medyczne Gizińscy Bydgoszcz (filia Leśna)?

    Placówka Centrum Medyczne Gizińscy Bydgoszcz (filia Leśna) z Bydgoszczy posiada w oferowanych usługach 46 pozycji, m.in z zakresu: stomatologia zachowawcza z endodoncją, endokrynologia oraz medycyna pracy - sprawdź wszystkie usługi »

  • Jak skontaktować się z placówką Centrum Medyczne Gizińscy Bydgoszcz (filia Leśna)?

    Centrum Medyczne Gizińscy Bydgoszcz (filia Leśna) znajduje się w Bydgoszczy, ul. Leśna 9.

Centrum Medyczne Gizińscy Bydgoszcz (filia Leśna)
Bydgoszcz, ul. Leśna 9
Nie możemy pokazać numeru telefonu placówki, ponieważ nie współpracuje ona aktualnie z portalem Kliniki.pl

Sprawdź inne placówki w Bydgoszczy:
Wpisz zabieg, miejscowość, klinikę lub lekarza…