Bez wątpienia zaćma jest jedną z najczęściej występujących chorób oczu zarówno w Polsce, jak i na świecie. O ile jeszcze kilka lat temu to schorzenie dotykało głównie osoby w wieku emerytalnym, obecnie coraz częściej pojawia się także u pięćdziesięciolatków. Polskie Towarzystwo Okulistyczne szacuje liczbę chorych na zaćmę w naszym kraju na 800 tys. osób. Na świecie nawet 51% populacji traci wzrok z powodu zaćmy, jak wynika z wyliczeń Światowej Organizacji Zdrowia.
Rocznie w skali globu przeprowadza się około 10 milionów operacji usunięcia katarakty. W Polsce w ciągu roku tylko 20% ze wspomnianych wcześniej 800 tys. może liczyć na interwencję chirurga w ramach świadczeń Narodowego Funduszu Zdrowia. Jak widać problemem nie jest brak odpowiedniej terapii, ale brak środków na leczenie. Tymczasem można by pomóc o wiele większej liczbie pacjentów, ponieważ chirurdzy stosują skuteczne metody usunięcia zaćmy - jedną z nich jest fakoemulsyfikacja ultradźwiękowa, powszechnie stosowana w polskich i światowych szpitalach oraz klinikach.
Leczenie zaćmy metodą fakoemulsyfikacji ultradźwiękowej – jak to działa?
Fakoemulsyfikacja (łac. phacoemulsificatio cataractae) ultradźwiękowa to metoda chirurgicznego usunięcia zaćmy, wykonywanego ambulatoryjnie. Ważną rolę pełnią tutaj fale ultradźwiękowe. Najpierw chirurg wykonuje małe nacięcie o długości około 3 mm. To właśnie dzięki temu nacięciu możliwe jest wprowadzenie do soczewki oka końcówki OZiL fakoemulsyfikatora. Emisja ultradźwięków za pomocą tego urządzenia powoduje rozbicie zmętniałego jądra soczewki, a następnie jego fragmenty zostają wypłukane. Po usuniętej soczewce pozostaje jedynie tylna torebka, do której następnie wszczepia się nową soczewkę. Usuwanie zaćmy ultradźwiękami przeprowadzane jest w znieczuleniu kroplowym i trwa około 20 minut, a pacjent może wrócić do domu jeszcze tego samego dnia. Przez pewien czas konieczne jest zakraplanie oka według zaleceń lekarza. Już po kilku dniach można powrócić do normalnego funkcjonowania i wykonywania dotychczasowych obowiązków. Dzień po zabiegu przeprowadzane jest jeszcze pierwsze badanie kontrolne.
Na miejsce usuniętej soczewki wszczepiane są implanty wykonane z takich materiałów jak silikon, polimetakrylan metylu lub akryl (uważany za najbezpieczniejszy). Ponadto soczewki wewnątrzgałkowe mogą być jednoogniskowe, wieloogniskowe (zastępujące szkła korekcyjne) i toryczne (pomagające wyrównać astygmatyzm).
Niewątpliwie zaletą fakoemulsyfikacji ultradźwiękowej jest brak konieczności hospitalizacji chorego, a także jego szybki powrót do zdrowia. Dzięki wykonaniu tylko niewielkiego nacięcia, ta metoda nie wiąże się z koniecznością założenia szwów - rana uszczelnia się pod działaniem ciśnienia wewnątrzgałkowego.
Fakoemulsyfikację ultradźwiękową można wykonać w ramach świadczeń refundowanych przez NFZ, co wiąże się z koniecznością długiego oczekiwania, lub skorzystać z usług prywatnych klinik. Cena takiego zabiegu zależy od rodzaju wszczepionej soczewki, na przykład w Warszawie fakoemulsyfikacja ultradźwiękowa to wydatek rzędu 3 500 zł przy soczewce jednoogniskowej.
Źródło: who.int; pto.com.pl