Według różnorodnych badań, na problemy związane z cellulitem cierpi od 85 do 90 procent Polek, zaś u mężczyzn ten odsetek wynosi zaledwie około 2%. Wynika to między innymi z faktu, że kobiece ciało posiada średnio o 1/4 więcej komórek tłuszczowych (adipocytów) niż ciało panów. Różnice te mają podłoże ewolucyjne - organizm potencjalnej matki magazynuje więcej składników odżywczych w formie tłuszczu, który odkłada się w okolicach piersi, bioder, wewnętrznych stron ud czy brzucha.
Nie dziwi fakt, że odbiorcami takich zabiegów jak karboksyterapia są przede wszystkim panie. Ów zabieg nie tylko zmniejsza poziom cellulitu, ale też usuwa rozstępy, redukuje ilość tkanki tłuszczowej, pomaga w przypadku zwiotczenia skóry (na przykład po odchudzaniu czy ciąży) oraz jest doskonałą receptą na wiotkość skóry ramion, dekoltu, szyi i twarzy. Karboksyterapia jest dobrym rozwiązaniem również w sytuacji, gdy klientka cierpi na problemy z opadającymi powiekami, cieniami i workami pod oczami, bliznami, zaburzeniami krążenia czy wypadaniem włosów.
Niszczenie tłuszczowych komórek i odprowadzanie produktów metabolizmu (metabolitów) w karboksyterapii odbywa się za pomocą mechanicznego i chemicznego wpływu na tłuszczowe komórki. Jest to zabieg niemal bezbolesny, a przy tym bardzo bezpieczny, dlatego też oferuje go coraz więcej gabinetów kosmetologicznych.
Przebieg karboksyterapii - jak dokładnie wygląda zabieg?
Karboksyterapię wykonuje się przy użyciu specjalistycznego urządzenia (na przykład Carbo 3 000 lub Julie), wykorzystując bardzo cienkie igły, zbliżone grubością do tych stosowanych w akupunkturze. Aplikacja pod skórę dwutlenku węgla wykonywana jest bez znieczulenia, jednak pacjent nie musi się obawiać żadnych większych dolegliwości bólowych, nawet jeśli terapii poddawana jest delikatna skóra twarzy. Uczucie, jakie jest najbardziej zauważalne w trakcie zabiegu, to delikatne rozpieranie tkanek przez gaz (dwutlenek węgla), który szybko i bezproblemowo rozchodzi się po tkankach.
To, ile nakłuć trzeba będzie wykonać i ile dwutlenku węgla dostarczyć komórkom, zależy od wielkości obszaru wybranego do zabiegu. Przykładowo, zredukowanie zmarszczek znajdujących się wokół oczu zajmie specjaliście kilka minut, z kolei walka z rozstępami na udach potrwa nawet do 30 minut. W chwili iniekcji gaz równomiernie rozchodzi się pod warstwą skóry. Powoduje to zauważalne rozszerzanie się krwionośnych naczynek, czego skutkiem jest dotlenienie oraz odżywienie tkanek ciała. Prowadzi to do zwiększenia procesów regeneracji tkankowej i pojawienia się nowych, małych krwionośnych naczyń, przez co skóra pacjenta robi się silniejsza, młodsza biologicznie.
Proces przebudowy i regeneracji tkankowej rozpoczyna się już po pierwszej karboksyterapii, jednak w celu uzyskania pełnych efektów terapii trzeba powtórzyć ją przynajmniej kilkukrotnie. Początkowo zabiegi powinny być wykonywane raz bądź kilka razy w tygodniu, by następnie przejść do odstępów średnio 30-dniowych. Skutki zabiegu w przypadku cellulitu, usuwania tkanki tłuszczowej czy redukcji wiotkości skórnej zauważalne są po średnio 6-12 tygodniach wykonywania karboksyterapii. Długość tego okresu zależy od zaawansowania problemu (przykładowo, w cellulicie wyróżnia się 4 jego stadia).
Karboksyterapia nie powoduje żadnych trwałych uszkodzeń skóry, wywołując w niej tylko krótkotrwały, lekki stan zapalny. W związku z tym nie powoduje reakcji alergicznych oraz nie generuje przeciwwskazań do np. opalania się.
Na jaki wydatek trzeba się przygotować planując karboksyterapię?
Karboksyterapia to specjalistyczny zabieg kosmetologiczny, dlatego przed jego wykonaniem wymagana jest konsultacja lekarska, która kosztuje średnio 150-200 złotych. Dodatkowo przy zdecydowaniu się na serię 5, 10 czy 15 zabiegów pacjent może liczyć na rabaty cenowe obejmujące konsultację i zabieg. Ich poziom jest indywidualnie ustalany przez dany gabinet.
Ile zapłaci się za terapię na poszczególne części ciała? Ceny w przykładowych trzech placówkach wyglądają następująco. W Dr Mandryk House (Lublin) jednorazowa karnboksyterapia na cienie i sińce pod oczami to wydatek 150 złotych, na uda - 200 złotych, a na brzuch i boczki - 300 złotych. W Ośrodku Medycznym Osteomed (Kraków) koszt zabiegu na sińce to 200 złotych, na uda - 200 złotych, a na brzuch i boczki - od 200 złotych. Cennik Prywatnego Szpitala Pulsmed w Łodzi, jeśli chodzi o karboksyterapię, wygląda następująco: cienie i sińce pod oczami - 200 złotych, uda - 200 złotych, brzuch i boczki - od 250 złotych.
Komu odradzana jest karboksyterapia?
Mimo niewielkiej inwazyjności zabiegu istnieją przeciwwskazania do poddawania się karboksyterapii. Z terapii tą metodą powinny przede wszystkim zrezygnować kobiety w ciąży oraz matki karmiące (przez cały okres laktacji). Odradza się ją także chorym na nowotwory, osobom mającym problemy z niewydolnością niektórych organów (zwłaszcza płuc, serca oraz nerek), epileptykom, pacjentom z rozległymi stanami zapalnymi oraz chorym na przewlekłą obstrukcyjną chorobę płuc (POCHP).