Powiększenie męskich piersi jest związane z ginekomastią gruczołową, tłuszczową lub gruczołowo-tłuszczową. W przypadku, gdy problem pojawia się w wyniku nadmiaru tkanki tłuszczowej w organizmie pacjenta, mówimy o ginekomastii tłuszczowej, zwanej też lipomastią. Samodzielne pozbycie się ginekomastii gruczołowej nie jest możliwe, jednak w przypadku lipomastii pomocna może okazać się dieta oraz ćwiczenia.
Ginekomastia - ćwiczenia, które działają
Przyczyną lipomastii jest zgromadzenie nadmiaru tkanki tłuszczowej w okolicy męskich piersi. Do takiego stanu prowadzą przede wszystkim nadwaga oraz otyłość. W przypadku ginekomastii tłuszczowej powiększone piersi złożone są głównie z tkanki tłuszczowej. Organizm pozbywa się jej wtedy, gdy dochodzi do zwiększonego zapotrzebowania energetycznego, a takowe występuje m.in. podczas ćwiczeń fizycznych. Czy więc można usunąć lipomastię ćwiczeniami? Teoretycznie tak, w praktyce - nie zawsze.
W celu pozbycia się lipomastii pacjenci powinni podejmować się przede wszystkim ćwiczeń aerobowych, do których zaliczamy m.in.:
- bieganie
- jazdę na rowerze
- skakanie na skakance
- ćwiczenia na orbitreku
Dobrym rozwiązaniem będzie także trening interwałowy, czyli taki, który polega na zmiennej intensywności ćwiczeń. Krótkie okresy intensywnego wysiłku (np. szybkich podskoków) przeplatają się w nim z dłuższymi okresami wysiłku umiarkowanego.
Mężczyznom z problemem ginekomastii poleca się również ćwiczenia siłowe, angażujące mięśnie klatki piersiowej. Przykładami takich aktywności są: wyciskanie sztangi na ławeczce, wyciskanie hantli na ławce z głową w dół czy pompki.
Lipomastia - dieta elementem terapii
Aby zwiększyć szansę na usunięcie lipomastii drogą ćwiczeń fizycznych, pacjenci z nadwagą i otyłością powinni również pamiętać o stosowaniu odchudzającej diety. Połączenie aktywności fizycznej z modyfikacją codziennego jadłospisu przyniesie najkorzystniejsze rezultaty zarówno w zakresie poprawienia ogólnej kondycji zdrowotnej, jak i doprowadzenia do powrotu dawnego wyglądu okolicy klatki piersiowej.
Po latach złego odżywiania warto skierować swe kroki do dietetyka, który ułoży dla swojego podopiecznego najlepszą, indywidualną dietę. Osoby, które chciałyby przygotować nowy jadłospis samodzielnie, muszą pamiętać, że powinien on być różnorodny, a jego kaloryczność musi być dostosowana do aktualnej aktywności fizycznej. Trzy duże posiłki należy zastąpić pięcioma mniejszymi, a potrawy smażone - pieczonymi lub gotowanymi. Tłuste sosy i mięsa, kaloryczne panierki, fast foody i słodycze powinny zostać całkowicie wykluczone.