Czy mezoterapia skóry głowy osoczem bogatopłytkowym zatrzymuje łysienie?

Łysienie (łac. alopecia) definiowane jest jako postępująca utrata włosów, o przejściowym lub trwałym charakterze, związana z obumieraniem i karłowaceniem mieszków włosowych. Istnieje wiele rodzajów opisywanego schorzenia, a wśród nich wyróżnia się między innymi łysienie androgenowe, plackowate, bliznowaciejące, rozlane, całkowite oraz okresowe. Spośród czynników sprawczych na szczególną uwagę zasługują zaburzenia hormonalne, które wynikają z niedoboru lub nadmiaru hormonów płciowych i są uwarunkowane genetycznie.

U podstaw łysienia leżą również choroby autoimmunologiczne, zakaźne i metaboliczne, zaburzenia odżywiania, zatrucia związkami toksycznymi i metalami ciężkimi oraz stany wzmożonego napięcia emocjonalnego, a także czynniki mechaniczne działające na włosy, takie jak długotrwały ucisk, tarcie oraz pociąganie.

Jednym ze sposobów leczenia opisywanego problemu jest mezoterapia skóry głowy osoczem bogatopłytkowym, które po raz pierwszy zostało zastosowane w medycynie estetycznej na początku XXI wieku. Jest ono uzyskiwane z krwi pacjenta poddawanego zabiegowi, pobranej do specjalnych probówek i ulegającej następnie odwirowaniu. Powstały w ten sposób preparat zawiera dużą ilość płytek krwi, które wytwarzają liczne czynniki wzrostu, działające na mieszki włosowe. Osocze bogatopłytkowe w kolejnym etapie podawane jest śródskórnie, przy pomocy bardzo cienkiej igły, w okolicę owłosionej skóry głowy, ze szczególnym uwzględnieniem obszarów o najmniejszym przerzedzeniu włosów. Jego działanie polega na stymulowaniu komórek macierzystych do namnażania, aktywacji fibroblastów do produkcji kolagenu, a także przywróceniu prawidłowego mikrokrążenia w okolicy skóry głowy, czego efektem jest jej właściwe odżywienie oraz dotlenienie.

Czy mezoterapia może powstrzymać łysienie?

Skuteczność mezoterapii osoczem bogatopłytkowym została potwierdzona wieloma badaniami klinicznymi, które wykonano w ciągu ostatnich dziesięciu lat. Wśród nich znajduje się badanie przeprowadzone na 45 osobach, przez zespół włoskich oraz izraelskich naukowców, opublikowane w 2013 roku na łamach British Journal of Dermatology. W grupie pacjentów leczonych wspomnianym preparatem stwierdzono znaczny odrost włosów i zaobserwowano zmniejszenie uczucia świądu oraz pieczenia w porównaniu z osobami, które otrzymywały placebo i steroid, o nazwie triamcinolon. Wyniki tej pracy pokazują więc jednoznacznie, że stosowanie osocza bogatopłytkowego powstrzymuje wypadanie włosów, hamując tym samym proces łysienia. W celu osiągnięcia dobrego i zadowalającego efektu, specjaliści zalecają wykonanie serii 3 - 4 zabiegów, przy czym odstępy między kolejnymi procedurami ustalane są indywidualnie, w zależności od potrzeb pacjenta. Pozytywne rezultaty stosowania osocza bogatopłytkowego pojawiają się stopniowo, wraz z postępującymi procesami odbudowy i regeneracji. Dzięki lepszemu odżywieniu mieszków włosowych nowe włosy są zdrowsze, mocniejsze i bardziej gęste.

Mezoterapia osoczem bogatopłytkowym nie tylko skutecznie zatrzymuje łysienie ale jest również zabiegiem w pełni bezpiecznym. Autologiczny charakter wykorzystywanego materiału pozwala bowiem na wyeliminowanie ryzyka rozwoju alergii oraz innych reakcji immunologicznych i nie powoduje żadnych odczynów zapalnych W ten sposób można cieszyć się zdrowymi i gęstymi włosami, bez obawy wystąpienia skutków ubocznych.