Abdominoplastyka jest zabiegiem dość mocno ingerującym w tkanki pacjenta: podczas operacji dokonywane są zmiany w obrębie mięśni, skóry oraz tkanki tłuszczowej. Celem procedury jest doprowadzenie do tego, by brzuch osoby operowanej stał się bardziej płaski, a mięśnie bardziej wytrzymałe. Usuwany podczas operacji jest także nadmiar skóry.
Koszt plastyki brzucha w różnych klinikach jest różny, zazwyczaj oscyluje w granicach około 13 tys. zł. a 20 tys. zł. Taka cena może sprawiać, iż część pacjentów albo zrezygnuje z operacji ze względu na brak środków finansowych, albo zacznie szukać innych możliwości opłacenia zabiegu.
Czy plastyka brzucha może być finansowana przez NFZ?
Zdarzają się przypadki, gdzie udaje się uzyskać refundację Narodowego Funduszu Zdrowia mimo tego, że dana procedura nie znajduje się na liście zabiegów finansowanych w ramach opłacanego ubezpieczenia zdrowotnego. Aby uzyskać refundację w przypadku plastyki brzucha, konieczne jest odpowiednie umotywowanie powodów, dla których chcemy wykonać ten zabieg.
Kiedy NFZ pokrywa koszty zabiegu?
Refundację zabiegu plastyki brzucha mogą uzyskać ci pacjenci, u których abdominoplastyka jest potrzebna ze względu na zmiany, do których doszło w obrębie brzucha np. na skutek licznych ciąż. Podobna sytuacja dotyczy osób, u których wygląd brzucha stał się niedoskonały ze względu na doznany uraz, oraz tych pacjentów, u których po skutecznym procesie utraty nadmiernych kilogramów pozostały w nadmiarze tkanki w okolicy jamy brzusznej.
Najważniejsze przy próbie uzyskiwania refundacji na plastykę brzucha jest to, aby starania o nią rozpocząć jeszcze przed podjęciem leczenia. Jeżeli rozmowy w Narodowym Funduszu Zdrowia zaczną być prowadzone już po operacji, szanse na uzyskanie pomocy ze strony instytucji są znikome.
Wskazania medyczne a aspekty kosmetyczne
Jak już wspomniano, istnieje konieczność udokumentowania, dlaczego abdominoplastyka jest pacjentowi potrzebna. Do tego niezbędne jest pacjentowi zaświadczenie lekarskie, w którym zostanie umieszczona informacja np. o tym, że nadmiernie rozbudowane fałdy skórne wywołują bolesne odparzenia lub znacząco utrudniają codzienne funkcjonowanie.
Refundacji na pewno nie uda się uzyskać tym osobom, które chciałyby poprawić wygląd brzucha wyłącznie ze względów estetycznych - aby NFZ mógł pozytywnie odpowiedzieć na złożony wniosek, muszą istnieć medyczne wskazania do przeprowadzania omawianej operacji.
Należy wspomnieć, iż uzyskiwanie refundacji za abdominoplastykę może być żmudne i nie zawsze kończyć się sukcesem. Decyzje rozpatrywane są indywidualnie, po analizie czynników, dotyczących poszczególnych pacjentów. Zdobycie pozytywnej odpowiedzi Funduszu to jeszcze nie wszystko - pozostaje jeszcze kwestia wyboru kliniki, w której operacja będzie wykonana.
Ciężko jest udzielić odpowiedzi na pytanie, na jak długie oczekiwanie w kolejce należy się przygotować. Wynika to z faktu, że operacja plastyki brzucha nie figuruje na standardowej liście świadczeń refundowanych. W ogólnopolskim informatorze o czasie oczekiwania na zabiegi nie znajdują się w związku z tym informacje na temat tej właśnie procedury.
Jak wygląda procedura ubiegania się o refundację?
Aby ubiegać się o refundację plastyki brzucha w ramach NFZ, pacjent musi najpierw udać się do lekarza rodzinnego, który skieruje go do specjalisty – najczęściej chirurga. Chirurg oceni, czy istnieją medyczne wskazania do zabiegu, np. poważne problemy zdrowotne wynikające z nadmiaru skóry lub przepuklina. Następnie, po przeprowadzeniu niezbędnych badań, lekarz przygotuje dokumentację i wystawi skierowanie na operację. Pacjent trafia na listę oczekujących w szpitalu z kontraktem NFZ. Jeśli zabieg zostanie zatwierdzony, operacja jest bezpłatna, choć czas oczekiwania może być długi.
Odnośnie ostatniego akapitu- zabieg ten jest jednym z najpopularniejszych,a wy nie potraficie udzielić podstawowych informacji na ten temat? Dlaczego ta operacja nie figuruje na standardowej liście świadczeń refundowanych i dlaczego tak trudno jest otrzymać pozytywną odpowiedź z funduszu nt,zwrotu kosztów,skoro obwisła skóra na brzuchu (również na piersiach u mężczyzn) występuje naprawdę często? Chcecie zniechęcić ludzi dotkniętych tym poważnym-wbrew pozorom-problemem do starania się o operację refundowaną,by przyszli na zabieg prywatny? Zachęca się kobiety do rodzenia dzieci,ale sflaczały brzuch jest później ich problemem! Zachęca się otyłe osoby do odchudzania,lecz nadmiar skóry jest później dla was ledwie "defektem kosmetycznym" i pacjent jest odsyłany "od Annasza do Kajfasza",bez konkretnej pomocy! Mój syn stanął przed drugim opisanym przeze mnie problemem i jestem niewymownie rozczarowana postawą osób odpowiedzialnych za klasyfikację chorób.Nie spocznę,dopóki nie pomogę dziecku,nawet za cenę wywołania szumu medialnego i nagłośnienia sprawy,gdzie się da.Czas,by niektóre osoby na wysokich stołkach,żyjące błogo za pieniądze podatników,zeszły na ziemię i dostrzegły realne problemy ludzi.
Jestem za.też mam brzydki brzuch,ani się rozebrać ani ukryć fałde bo wystaje ze spodni,nie stać mnie na operacje plastyczne,a lustra są mimi wrogami jak i zakupy,większość kupuje dla mnie mąż ubrania,nie mogę przymierzyć nic w sklepie...
Witam, czy udało się Pani dotrzeć do celu i żeby NFZ zapłacił za operację?
Ale nikt nikomu nie kazał się roztyć do ogromnych rozmiarów a w polsce roszczeniowość ludzi mnie zadziwia! Całe życie słodkie napoje, fast foody w ogromnej ilości, potem następuje przebudzenie pretensje i wymagania do wszystkich wkoło: bo jestem gruby/a ... no ludzie! Na własne życzenie! Ja mam rozstęp mięśnia prostego brzucha po dwóch ciążach i mogłabym spokojnie się położyć na stól, a jednak zawalczyłam o sobie pod okiem fizjoterapeuty!
Gratuluje zwalczenia brzuszka po ciąży dzięki fizjoterapeucie i widać ze na tym etapie kończy sie pani wiedza o „prawdziwych” problemach kobiet które po ciąży niestety nie sa w stanie niczym oprócz plastyki doprowadzić stan brzucha do „normalności”.. Proszę mi wierzyć ze chyba niektóre osoby mało widziały i skupiły sie tylko i wyłącznie na swoim „niby defekcie” bo jeżeli jest możliwość zwalczenia problemu bez noża to nie jest to dla mnie „duży problem”. Ja mam 30 lat i jestem po 2 ciążach, przy wadze 60kg i 170cm wzrostu jestem szczupła osoba i zawsze sport grał duża role w moim życiu. Moich dwóch synów urodziło sie z waga 4.700kg i 4.800kg przy czym dodam ze brzuch miałam ogromny a powrót do wagi sprzed ciąży zajął mi 2 miesiące. I z tego miejsca proszę sobie wyobrazić nadmiar skory jaki mi pozostał? Nie jestem otyła i tłuszczu na brzuchu nie mam a wiec tylko wiszacza pełna w rozstepach skore... jeżeli zna pani ćwiczenia bądź pani fizjoterapeuta jest w stanie naprężyc to co wisi to jesteście poprostu magikami i zrobie wszystko żeby ta pomoc nagłośnić i przekazać innym kobieta z tym samym problemem.. PS. Dodam również ze niektóre osoby tyją nie od obżerania sie ale poprostu nadzwyczajnie w świecie chorują na „ów choroby” które niestety do takiego stanu doprowadzają wiec tak na przyszłość fajnie by było troszkę sie zastanowić i doczytać przed komentowaniem. Pozdrawiam
Nie każde roztycie jest spowodowane tyciem z jedzenia czy lenistwa. Ja 13 lat po drugiej ciąży walczę z otyłością i dopiero po 13 latach lekarze stwierdzili że to problem nietolerancji glukozy. Dzięki temu, że lekarz na siłę chciał porodu naturalnego przy wadze 4500 dziecka po tragicznej w skutkach cesarce i złym szyciu brzucha, cierpię na wieczne ropienia, a mój brzuch wygląda jakby przyszyli mi worek w podbrzusze. O ćwiczeniach nie ma mowy, bo przepuklina, chory kręgosłup i zwyrodnienia stawów rzepkowo-udowych ograniczają moje możliwości ćwiczeń. Nie mam szans na wypielęgnowanie brzucha jak sprzed ciąży. Pierwsze dziecko rodziłam naturalnie i nie miałam problemów powrotu do sylwetki. Teraz patrząc w lustro widzę kobietę która ma brzuch jak w 8 miesiącu ciąży. Ludzie chcą mnie puszczać w kolejce w sklepie. Więc nie mów że to taka prosta sprawa. I takie kobiety jak ja borykają się z problemami.