Pożegnaj problem wysiłkowego nietrzymania moczu

Nietrzymanie moczu – kogo dotyczy?

Według wszelkich badań i statystyk, problem wysiłkowego nietrzymania moczu dwukrotnie częściej dotyczy kobiet aniżeli mężczyzn. Największy procent pacjentek cierpiących na nietrzymanie moczu to panie po 45. roku życia, młode mamy, kobiety po licznych porodach oraz te uprawiające wysiłkowe sporty. Niektórym pacjentkom wydaje się, że schorzenie to, choć uciążliwe, wymaga zaakceptowania. To nieprawda – z nietrzymaniem moczu można skutecznie walczyć!

Przyczyny wysiłkowego nietrzymania moczu

Nietrzymanie moczu jest wynikiem zmian zachodzących w organizmie kobiety pod wpływem wieku lub porodów. Nie musimy jednak się na to zgadzać. W istocie, okres menopauzy wiąże się z występującym niedoborem hormonów, w wyniku którego mięśnie dna miednicy odpowiedzialne za trzymanie moczu ulegają zwiotczeniu. Podobnie dzieje się w okresie ciąży oraz po porodzie. Mięśnie Kegla u przyszłych mam „dźwigają” dodatkowy ciężar, co może skutkować popuszczaniem moczu. W ciąży mięśnie, które zamykają cewkę moczową ulegają rozluźnieniu poprzez bardzo aktywnie wydzielające się hormony: progesteron i relaksynę. W trakcie porodu mięśnie dna miednicy są w znacznym stopniu rozciągane, co bardzo często powoduje ich późniejsze osłabienie.

Jak leczyć różne stopnie nietrzymania moczu?

Wysiłkowe nietrzymanie moczu (WNM), czyli bezwiedna utrata moczu podczas uruchamiania tłoczni brzusznej, to jeden z trzech rodzajów nietrzymania moczu. Kategoryzujemy je według zaawansowania objawów (wg Stameya):

• I stopień: popuszczanie moczu w niewielkich ilościach tylko podczas znacznego i gwałtownego wzrostu ciśnienia śródbrzusznego, innymi słowy przy dużym wysiłku fizycznym;
• II stopień: bezwiedne oddawanie moczu w czasie umiarkowanego wzrostu ciśnienia śródbrzusznego: przy podskakiwaniu, chodzeniu po schodach, lekkiej pracy fizycznej, śmianiu się czy kichaniu;
• III stopień: wypływanie moczu podczas leżenia, stania lub chodzenia.

Ze względu na zaawansowanie problemu, trzeci stopień WNM wymaga leczenia operacyjnego, co niestety wiąże się z ryzykiem wystąpienia powikłań i długą rekonwalescencją. Przy pierwszym jak i drugim stopniu wysiłkowego nietrzymania moczu oraz w terapii prewencji jego wystąpienia, bardzo skuteczną i jednocześnie nieinwazyjną metodą leczenia jest HiFu.

Nietrzymanie moczu – koniec z tematem tabu

To zrozumiałe, że nietrzymanie moczu może wprowadzać w zakłopotanie i nie jest tematem, który z łatwością się porusza. Każda kobieta, niezależnie od wieku, zasługuje jednak na to, by czuć się dobrze we własnym ciele i czerpać satysfakcję ze swojej kobiecości. Chcemy jasno zaakcentować, iż problem nietrzymania moczu jest nie tylko kwestią fizjologiczną, ale że dotyczy każdej sfery życia kobiety – seksualnej, zawodowej, społecznej, a także rodzinnej. Aby skutecznie przełamać temat inkontynencji i znów zacząć żyć pełnią życia, warto zaufać specjalistom i uwierzyć, że współczesna ginekologia estetyczna, a dokładniej metoda HIFU mogą w tym pomóc. Pożegnać dyskomfort związany z nietrzymaniem moczu nasilającym się podczas kichania, kaszlu czy podnoszenia ciężarów można m.in. w Body Care Clinic w Katowicach.

HIFU – skuteczne rozwiązanie problemu nietrzymania moczu

Body Care Clinic jako jedna z 12 placówek w Polsce posiada urządzenie ULTRAVERA – HIFU. Wykorzystuje ono skupione wiązki ultradźwiękowe emitowane przez specjalnie skonstruowaną, dopasowaną anatomicznie głowicę. Gdy docierają one do tkanki docelowej (w tym przypadku ścian pochwy), pod wpływem impulsu energetycznego, zaczynają zachodzić w niej zmiany. Pobudzone w wyniku zabiegu naturalne procesy produkcji kolagenu dają wyraźne efekty obkurczenia i napięcia ściany pochwy, dzięki czemu pacjentka odczuwa ujędrnienie, większą spoistość pochwy oraz zwężenie jej średnicy. Zabieg jest w pełni bezpieczny i trwa ok. 40 minut. Pełna przebudowa tkanki trwa od kilku do kilkudziesięciu dni po zabiegu. Warto wiedzieć, że wskazaniem do wykonania HIFu oprócz wysiłkowego nietrzymania moczu, jest również zespół rozluźnienia pochwy.