W leczeniu nietrzymania moczu taśmy mają swoje miejsce już od jakiegoś czasu. Pierwsze były tzw. TVT (transvaginal tapes), jednak zabieg z ich użyciem, nieodpowiednio przeprowadzony, groził nieprzyjemnymi konsekwencjami. Ze względu na inne dojście operacyjne zdecydowanie bezpieczniejsze są tzw. taśmy TOT.
Taśma TOT (ang. transobturator tape) w leczeniu nietrzymania moczu jest obecna od roku 2001, kiedy to Francuz E. Delorme opisał alternatywny (do wcześniej stosowanej techniki) sposób umieszczania we wnętrzu żeńskiego organizmu tej struktury podtrzymującej.
Kiedy w NTM można zastosować taśmę TOT?
Operację z użyciem tej techniki przeprowadza się w terapii wysiłkowego NTM - najczęściej występującej postaci tego schorzenia.
Forma ta związana jest z osłabieniem struktur przepony moczowo-płciowej oraz tzw. mięśni Kegla, przez co m.in. obniżeniu ulega napięcie cewki moczowej, funkcja zwieracza cewki moczowej także jest zaburzona. Sprzyjają temu zaawansowany wiek, ale również liczne ciąże, brak ruchu i otyłość, istnieją też predyspozycje genetyczne do nabycia tej jednostki. W takich chwilach, jak kaszel, śmiech, noszenie dziecka w ramionach dochodzić może do mimowolnego oddania moczu. W najgorszej sytuacji, gdy pacjentka unika leczenia NTM i zmiany postępują, objawy pojawiać się mogą nawet podczas zmiany pozycji ciała czy też przy pozostawaniu w zupełnym spoczynku.
Taśma ma na celu odtworzenie naturalnych warunków, gdzie cewka moczowa jest podtrzymywana przez system więzadeł. Gdy słabną one wraz z upływem czasu, mechanizmy kontrolujące oddawanie stają się niewydolne, cewka zaczyna być nadmiernie ruchoma i dochodzi do NTM. Implantowana struktura umieszczana jest poprzez 3 niewielkie (do 3 cm) nacięcia: 1 w obrębie przedsionka pochwy, dwa kolejne w okolicy pachwinowej. Celem jest ulokowanie jej pod cewką moczową, co pozwala uzyskać większy stopień zwarcia cewki w sytuacjach podwyższonego ciśnienia w jamie brzusznej.
Do zalet tej metody terapeutycznej z pewnością zaliczają się krótki czas trwania zabiegu (nawet około 30 minut), mała jego inwazyjność oraz rzadkie występowanie komplikacji. Dodatkowo efekty leczenia nietrzymania moczu są zadowalające: w indyjskim badaniu, przeprowadzanym w latach 2008-2010, oceniano efekt leczenia taśmą TOT. Okazało się, że u 93% pacjentek uzyskano pozytywny rezultat. Efekt utrzymuje się mimo upływu czasu: w innej publikacji, opracowanej w Arabii Saudyjskiej sprawdzany był skutek leczenia po upływie roku od zabiegu (odsetek wyleczeń sięgał 92%) oraz dwóch latach (trochę niższy, ale nadal wysoki, równy 85%).
Skorzystać z tej opcji leczenia mogą wszystkie pacjentki cierpiące na postać wysiłkową NTM.
Opracowano na podstawie: www.windsorurology.co.uk; www.emedicine.medscape.com, Navneet M. et al., "Transobturator Tape in Treatment of Stress Urinary Incontinence: It is Time for a New Gold Standard", N Am J Med Sci. 2012 May; 4(5): 226–230., Taweel W.A. et al., "Transobturator tape for female stress incontinence: follow-up after 24 months", Can Urol Assoc J. 2010 Feb; 4(1): 33–36.