Odpoczynek na łonie natury związany jest z możliwością pokąsania przez mrówki czy komary. Jednak to nie te owady budzą najwięcej przestrachu: za zdecydowanie groźniejsze uznawane są kleszcze. Choć mogą one być przenosicielami różnych chorób, najbardziej znanym schorzeniem związanym z tymi pajęczakami jest borelioza.
Po ukąszeniu kleszcza pacjenci zwracają zwykle uwagę głównie na powierzchnię swojego ciała, poszukując ewentualnych objawów skórnych infekcji odkleszczowej. Okazuje się jednak, że borelioza ma o wiele bogatszą symptomatologię, a u niektórych chorych rumień może nie pojawić się wcale.
Jak rozpoznać boreliozę?
Dolegliwości, pojawiające się w przebiegu boreliozy, można podzielić na wczesne oraz późne. W obu grupach istnieją objawy niespecyficzne, powodowane przez różne jednostki chorobowe, przez co ustalenie właściwego rozpoznania może być utrudnione. Z tego właśnie względu duże znaczenie ma poinformowanie lekarza o tym, że niedawno zostaliśmy (lub mogliśmy zostać) ugryzieni przez kleszcza.
Jednymi z częstszych wczesnych objawów boreliozy są zmiany skórne. Jak podaje portal lymedisease.org, rumień wędrujący pojawia się u 30 do 80% zakażonych pacjentów. Zmiana pojawia się w miejscu ukąszenia przez kleszcza po różnym czasie – czasami już po kilku dniach, u innych pacjentów z kolei nawet po upływie 3 tygodni od zdarzenia. Ma ona czerwonawe zabarwienie, przyjmuje postać grudki lub plamy i szerzy się obwodowo. Innym typem zmian skórnych są nacieki limfocytarne. Stanowią one niebolesne, czerwonawe guzki, lokalizujące się zwykle w okolicy małżowiny usznej czy moszny. Pojawiać się mogą we wczesnym, jak i późnym okresie boreliozy.
Poza wspomnianymi, w przebiegu boreliozy pojawić się mogą również zaburzenia grypopodobne, takie jak:
- poczucie zmęczenia
- bóle mięśniowo-stawowe
- stany gorączkowe
- nadmierna potliwość
- bóle głowy
W przypadku niepodjęcia leczenia choroba może przejść z etapu zakażenia miejscowego do uogólnionego. W tej sytuacji zajmowane są coraz to kolejne narządy, u różnych chorych procesy te przebiegają ze zmienną szybkością. Rozwijać się może nawracające zapalenie stawów oraz mięśni. Zdarza się również zajmowanie układu nerwowego - w tej sytuacji dochodzić może m.in. do zapalenia nerwów (np. porażenia nerwu twarzowego) czy opon mózgowo-rdzeniowych. Czasami dochodzi do tego, że borelioza obejmie również serce, doprowadzając do zapalenia tego narządu i wystąpienia zaburzeń rytmu (np. pod postacią bloku przedsionkowo-komorowego).
Jeżeli borelioza trwa przez kilka lat, to pojawiają się dodatkowe objawy. Powierzchnia ciała objęta może zostać zanikowym zapaleniem skóry, najczęściej występującym w obrębie kończyn dolnych. Na skutek zajęcia układu nerwowego pacjent może doświadczać upośledzenia procesów poznawczych (pod postacią zaburzeń uwagi, koncentracji i pamięci), a nawet zachorować na depresję.
Opisane wyżej zaburzenia zaliczyć można do dość poważnych - co jednak dla pacjentów zapewne istotniejsze, stosunkowo łatwo jest im zapobiec. Borelioza leczona jest przy pomocy antybiotyków, czas kuracji wynosi około jednego miesiąca. Zanim jednak rozpoczęte zostanie leczenie, najpierw konieczne jest postawienie rozpoznania. Jeżeli więc pojawią się u nas niepokojące objawy, szczególnie po odpoczynku w plenerze - odwiedźmy lekarza. Odpowiednio szybkie wdrożenie leczenia powinno umożliwić uniknięcie przykrych konsekwencji tej infekcji odkleszczowej.
Opracowano na podstawie: www.who.int; www.medicinenet.com; www.ecd.europa.com; www.lymedisease.org