Podczas ciąży i porodu w organizmie przyszłej mamy dochodzi do wielu zmian zarówno widocznych, np. powiększenie obwodu brzucha, jak i niewidocznych, związanych z procesami metabolicznymi. Z kolei połóg jest okresem, w którym wszystko powraca do normy. Podczas rodzenia silami natury pochwa rozciąga się, ale zazwyczaj powraca do stanu poprzedniego po około 3 tygodniach, natomiast wejście do pochwy zazwyczaj pozostaje bardziej swobodne.
Niestety ilość porodów naturalnych wpływa na co raz to większe rozluźnienie się ścian pochwy. Zdarza się również, że już po pierwszym urodzeniu dziecka pozostanie znaczące rozluźnienie jej tkanek i pojawienia się objawów tzw. Zespołu Rozluźnienia Pochwy (ang. VRS – Vaginal Relaxation Syndrome), do których należą suchość w pochwie, ból przy stosunku, brak odczuwania przyjemności ze współżycia seksualnego, a nawet nietrzymanie moczu. Według Ekspertów Polskiego Towarzystwa Ginekologii Estetycznej i Rekonstrukcyjnej aż 43-88% kobiet, z co najmniej jednym porodem w wywiadzie, cierpi z powodu obniżenia jakości życia seksualnego z powodu rozluźnienia pochwy, a jedynie 14-20% z nich zgłasza ten fakt ginekologowi.
Zastosowanie lasera w rehabilitacji pochwy po porodzie
Do niedawna najpopularniejszą metodą radzenia sobie z problemami nadmiernego rozciągnięcia pochwy i mięśni dna macicy były ćwiczenia zaprojektowane przez Kegla. Warto zwrócić uwagę, że według badań opublikowanych w czasopiśmie Międzynarodowego Towarzystwa Uroginekologów, aż 20-40% lekarzy specjalistów w zakresie ginekologii uznaje je za nieskuteczne. Ostatecznością były zabiegi chirurgiczne. Aktualnie co raz większym zainteresowaniem cieszy się zastosowanie laserowego nieinwazyjnego obkurczania pochwy i sromu jako rehabilitacji poporodowej.
Najczęściej stosowanymi laserami są MonaLisa Touch™ oraz Laser Er-YAG Fotona. Ich działanie związane jest z wykorzystaniem fotoenergii cieplnej do wytworzenia mikrourazów w pochwie i sromie, czemu nie towarzyszy krwawienie. Prowadzi to do pobudzenia komórek – fibroblastów, które syntetyzują nowe włókna kolagenowe, podczas gdy stare, na skutek działania temperatury, ulegają skurczeniu. Dochodzi do regeneracji oraz poprawy elastyczności i napięcia tkanek. Ponadto procesy te sprzyjają odbudowie błony śluzowej i poprawie nawilżenia pochwy.
Sam zabieg jest minimalnie inwazyjny i polega na wprowadzeniu do pochwy, w pozycji ginekologicznej, specjalnej głowicy ze skanerem i wysłaniu energii lasera do tkanek, która dobierana jest indywidualnie do potrzeb pacjentki. Wykonywany jest ambulatoryjnie i nie wymaga hospitalizacji. Jest również niebolesny, a co za tym idzie niewymagający znieczulenia, a pacjentki zazwyczaj opisują uczucie przyjemnego ciepła, bardzo rzadko delikatne pieczenie. Całość procedury trwa 10-30 minut w zależności od zastosowanego lasera. Kolejnym plusem tej metody jest krótki okres rekonwalescencji. Do codziennych czynności można wrócić już zaraz po zabiegu, natomiast należy zachować wstrzemięźliwość seksualną przez 3-7 dni. Całkowite efekty widoczne są już po miesiącu – pochwa ma lepsze nawilżenie, wargi sromowe stają się mniejsze, ale co najważniejsze obserwowany jest wzrost odczuwania przyjemności ze współżycia. U zdecydowanej większości kobiet wystarczy tylko jeden zabieg, a efekty utrzymują się przez wiele lat lub do kolejnego porodu. Jeśli jest konieczność zabieg można powtórzyć 2-4 razy w odstępach 4 tygodniowych.
Koszty laserowej rewitalizacji pochwy i sromu wahają się od 1 500 zł w Olsztynie do 3 000 zł w Warszawie. Zabieg jest nierefundowany przez NFZ.
Źródła:
Paszkowski T., Skrzypulec-Plinta V., Barwijuk A., Stanowisko Zespołu Ekspertów Polskiego Towarzystwa Ginekologii Estetycznej i Rekonstrukcyjnej w sprawie nowoczesnych metod terapii w przypadkach zespołu rozluźnienia pochwy