Leczenie zaćmy - prywatnie czy na NFZ?

Na zaćmę, czyli degeneracyjną chorobę oczu prowadzącą do zmętnienia soczewki i coraz bardziej zamglonego widzenia cierpi w Polsce ok. 800 tys. osób. Nieleczona zaćma może doprowadzić nawet do całkowitej ślepoty, jednak na zabieg jej usunięcia w państwowym szpitalu chorzy czekają nawet 4 lata.

Data publikacji
Czas czytania
2 min.

Zaćma, zwana również kataraktą, to jedna z najczęściej występujących chorób oczu, rozwijająca się stopniowo od kilku miesięcy do nawet wielu lat. Polega na stopniowym mętnieniu i utracie przejrzystości przez soczewkę oka na skutek odkładania się na niej złogów białkowych.

Pierwszym objawem zaćmy jest zwykle zmniejszenie się ostrości widzenia oraz jego „przymglenie”, pojawiają się także refleksy (rozbłyski) przy patrzeniu na źródło światła. Innymi częstymi objawami są:

  • zaburzenia w ocenie odległości
  • słabe widzenie w nocy
  • spadek intensywności widzianych barw
  • dwojenie obrazów
  • zez lub oczopląs (u dzieci)

Wraz z rozwojem choroby zmiany degeneracyjne stają się widoczne gołym okiem – źrenica zmienia kolor z czarnego na szaro-biały. Zaawansowana zaćma całkowicie uniemożliwia widzenie.

Przyczyny zaćmy

Zaćma rozwija się głównie u osób starszych, ale nie jest to regułą. Przyczynami jej wystąpienia mogą być: czynniki dziedziczne, wady wrodzone gałki ocznej, choroby przewlekłe (np. cukrzyca), stosowanie nadmiernych ilości leków sterydowych oraz niektóre rodzaje urazów oka. Czynnikami zwiększającymi ryzyko wystąpienia choroby mogą być także: nadużywanie alkoholu, palenie papierosów, otyłość i nadciśnienie.

Rozwój zaćmy w początkowym etapie jej rozwoju może zostać spowolniony za pomocą środków farmakologicznych, ale nie da się go całkowicie zatrzymać. Jedyną w pełni skuteczną metodą leczenia jest operacja, którą jak podkreślają lekarze przeprowadzić można w każdym wieku.

Operacja zaćmy jest zabiegiem ambulatoryjnym przeprowadzanym w znieczuleniu miejscowym i najczęściej polega na rozbiciu nagromadzonych złogów przy użyciu ultradźwięków (fakoemulsyfikacja). Rozdrobnione złogi usuwane są następnie przez chirurga narzędziami wprowadzanymi przez mikronacięcia szerokości 2 mm w rogówce a na ich miejsce wszczepiona zostaje sztuczna soczewka rozwijalna. Cała procedura trwa ok. 20-30 minut a pacjent opuszcza klinikę 2-3 godziny po zabiegu.

Leczenie zaćmy - na NFZ czy prywatnie?

Operacyjne leczenie zaćmy jest zabiegiem refundowanym przez Narodowy Fundusz zdrowia, jednak według danych portalu rynekzdrowia.pl średni czas czas oczekiwania na zabieg w publicznych placówkach służby zdrowia wynosił w 2012 r. średnio 18 miesięcy. W województwie mazowieckim wynosił on ok. 1 roku, w dolnośląskim, opolskim i pomorskim wydłużał się do 3 lat, zaś w warmińsko-mazurskim pacjenci czekają na swoją kolej aż 4 lata.

Alternatywą dla państwowej służby zdrowia są kliniki prywatne klinki, w których usunięcie zaćmy metodą fakoemulsyfikacji (w zależności od rodzaju wszczepianej soczewki) kosztuje:

  • 3-6,5 tys. zł + 190 zł badanie wstępne (klinika Okulus w Bielsku-Białej)
  • 4,5-6,7 tys. zł (badanie wstępne w cenie zabiegu, Centrum Mikrochirurgii Oka "Laser" w Warszawie)
  • 2,9 tys. zł + koszt indywidualnie dobranej soczewki (Ośrodek Okulistyki Klinicznej "Spektrum" we Wrocławiu)
  • 3,7-7,2 tys. zł +300/500 zł badanie wstępne (Centrum Diagnostyki i Mikrochirurgii Oka "Lens" w Olsztynie)

Trzecią możliwością, atrakcyjną zwłaszcza dla mieszkańców południa Polski jest wyjazd do Czech, gdzie operacji zaćmy poddać się można już za 1700 zł (Oční Klinika w Pardubicach). Pacjent przeprowadza zabieg na własny koszt, a po powrocie może złożyć w NFZ wniosek o refundację kosztów zabiegu. Możliwość taką otwiera wprowadzona w październiku ubiegłego roku dyrektywa unijna o leczeniu transgranicznym.  


Skomentuj ten artykuł

Komentarze (6)

Jola 6 lata temu

Co do tematu leczenia zagranicą, miałam do czynienia z gabinetem One Day Clinic w Czechach, gdzie refunfuje polski NFZ. Różnica była kolosalna - przede wszystkim w terminie i czasie oczekiwania, ale opieka nad pacjentami była kompleksowa. Paradoks polega na tym, że jest to i prywatne i na NFZ - trzeba odłożyć sporą sumkę, którą później zwróci nam NFZ albo na miejscu wziąć pożyczkę Odpowiedz

_Magda 6 lata temu

Zawsze trzeba się liczyć z powikłaniami po każdym zabiegu, zwłaszcza tym wykonywanym na oku... Mam za sobą podobne doświadczenia po zabiegu usuwania zaćmy w One Day Clinic w Czechach, ale na szczęście skończyło się dobrze, czuwali nade mną specjaliści, a cały dzień kontrolny oko dochodziło do siebie. Do pełnej widzialności trochę mi było potrzeba czasu, pewnie tak będzie i w tym przypadku (wiem że post sprzed kilku lat, ale wątek wciąż ważny) Odpowiedz

ula 9 lata temu

NFZ refunduje zabiegi w Czechach i tu pytanie czy rowniez refunduje zabiegi wykonane w prywatnch gabinetach w Polsce .Jezeli nie, to dlaczego ,skoro refundacje mozna uzyskac za zabieg wykonany poza granicami to czym sie rozni procedura.Pacjent idzie do prywatnego gabinetu ,placi za zabieg i wystepuje z wnioskiem do NFZ.. Odpowiedz

Basia do ula 8 lata temu

niezrozumiałe jest że refunduje się operację zaćmy poza granicami kraju,kiedy w Polsce są bardzo dobre prywatne kliniki które przeprowadzają operację zaćmy,W przypadku mojego 23 letniego syna ratunkiem okazała się Okulistyczna Klinika Optegra w Warszawie,ze względu na wiek,studia ,operacja usunięcia zaćmy wraz ze wszczepieniem soczewek była ratunkiem,czego nie mógł przeprowadzić żaden ze szpitali na NFZ.Jestem niezmiernie wdzięczna lekarzom za przywrócenie wzroku synowi i wspaniałą serdeczną opiekę.Natomiast , cisną się gorzkie słowa pod adresem rozporządzeń NFZ co do braku refundacji w Polsce,kiedy jest to jedyna słuszna decyzja do ratowania wzroku, w tym wypadku młodego człowieka w Klinice prywatnej.Dlaczego tak bardzo dba się o potrzebujących,czy nie lepiej żeby pieniążki zostawały w kraju ,a czas oczekiwania na operację w publicznych szpitalach zmniejszył się ,czy nie można dać wyboru pacjentowi jakości soczewek nawet za dopłatą , decyzję co do jakości pozostawić pacjentowi. Co to za ustawa refundująśca operację za granicą a nie w Polsce ,czyż nie jesteśmy w UE Odpowiedz

Krzysztof do Basia 8 lata temu

Dlaczego Polska która jest w Uni nie posiada dopłat do operacji zaćmy czy trzeba pisać do Trybunału Europejskiego że skarga

mase3 9 lata temu

W Polsce nie możemy spodziewać się takich rozwiązań , gdzie pacjent mógłby dopłacić różnicę za lepszą soczewkę od tej najtańszej standardowej którą oferuje NFZ. . Przykre jest to , że za południową granicą Polski jest to możliwe a w Polsce niestety -nie. Polska to dziki kraj i tak jest postrzegany poza jego granicami. Widać - słusznie ! Odpowiedz

Akcja
Krok
odyl
Hej,
zaczekaj!
Masz szansę wygrać rower!
Zadbaj o zdrowie. Dołącz do akcji Krokodyl!
Leczenie zaćmy z refundacją NFZ

Wybierz miasto, aby znaleźć placówkę

Wpisz zabieg, miejscowość, klinikę lub lekarza…