Masaże są znane ludzkości już od najdawniejszych czasów. Najstarsze odnalezione zapiski dotyczące tych technik pochodzą z Chin i datowane są na około 1 800 lat przed naszą erą. O ich stosowaniu w swoich dziełach wspominał również, uznawany przez niektórych za ojca medycyny, Hipokrates.
W zależności od stosowanej techniki, masaż pozwala na zrelaksowanie się czy zlikwidowanie bólu wywołanego nadmiernym napięciem mięśni. Odpowiednie ruchy, wykonywane przez fizjoterapeutę, mogą odnieść korzystne działanie także u tych pacjentów, którzy przebyli zabieg liposukcji.
Po co stosować masaż u pacjentów po odsysaniu tłuszczu?
Liposukcja związana jest z usunięciem różnej ilości tkanki tłuszczowej z organizmu. Podczas zabiegu może dochodzić do powstawania różnego rodzaju uszkodzeń w obrębie układu limfatycznego. Podstawową rolą tego systemu jest transport chłonki: płynu, który zawiera komórki układu odpornościowego, substancje o charakterze tłuszczów oraz szkodliwe, toksyczne metabolity. Defekty w obrębie węzłów chłonnych oraz naczyń limfatycznych sprzyjają pojawianiu się obrzęków. Ich występowanie po zabiegu liposukcji jest normalne, mogą się one utrzymywać nawet do sześciu tygodni. Czas ten można jednak skrócić: wykonywany przez profesjonalnego fizjoterapeutę masaż limfatyczny pobudza do krążenia unieruchomioną chłonkę, dzięki czemu zwiększony zostaje jej odpływ i natężenie obrzęku ulega zmniejszeniu.
Inną rolą masażu po zabiegach liposukcji jest przyśpieszenie usuwania z organizmu szkodliwych substancji. W trakcie odsysania tłuszczu komórki tej tkanki ulegają rozpadowi, do krwi dostają się więc pochodzące z nich wolne kwasy tłuszczowe. Masowania ciała sprawia, że substancje te szybciej trafiają do krążenia i zostają potem wydalone z organizmu.
Jeszcze innym celem, skłaniającym ku zabiegom masażu jest zapobiegnięcie jednemu z możliwych powikłań liposukcji - włóknieniu. Utrzymujące się przez długi czas obrzęki mogą spowodować nadmierny rozrost tkanki łącznej włóknistej, przez co na ciele pacjenta mogą pojawiać się nierówności. Zapobiegać tym komplikacjom można właśnie poprzez masowanie odpowiednich rejonów ciała. Dzięki masażom skróceniu ulega również czas rekonwalescencji po zabiegu liposukcji. Uzyskanie wzmożonego przepływu płynów sprawia, że procesy gojenia zachodzą z większą szybkością.
Ilość sesji masażu jest zróżnicowana w zależności od potrzeb i stanu danego pacjenta, niektórzy fizjoterapeuci bazują w tym wypadku często na swoim własnym doświadczeniu. Istnieją schematy, według których pacjent powinien się zgłaszać na terapię 2-3 razy w tygodniu, a całkowita liczba spotkań wynosić od 10 do 15.
Czasami, poza masażem, po zabiegu liposukcji stosowane bywają również ultradźwięki. Fale te powodują zmniejszenie występującego stanu zapalnego tkanek. Taką łączoną terapię zastosowano u pacjentek opisanych w publikacji "Manual lymphatic drainage and therapeutic ultrasound in liposuction and lipoabdominoplasty post-operative period". Ocenie podlegało m.in. nasilenie obrzęków przed i po wykonaniu 12 sesji terapeutycznych. Wspomniany objaw początkowo był obecny u 3/4 kobiet po liposukcji, na końcu badania liczba ta uległa zmniejszeniu do 25%.
Masowanie ciała po liposukcji może przynieść pozytywne efekty, jednakże nie wszyscy lekarze uważają te zabiegi za konieczne. Część z nich sądzi, iż przepływ płynów u pacjentów po odsysaniu tłuszczu wzmagany jest już przez samo noszenie ubrania uciskowego. Ostateczną decyzję podejmuje jednak pacjent - istotnym jest jednak to, że koniecznym jest dowiedzenie się, od kiedy możliwe jest bezpieczne wdrożenie masaży. W zależności od stanu osoby leczonej, początek wizyt u fizjoterapeuty możliwy jest od około siedmiu dni do dwóch tygodni po zabiegu odsysania tłuszczu.
Opracowano na podstawie: www.lipoadvisor.com; www.cspostlipomassage.com; Masson I.F.B. et al., Manual lymphatic drainage and therapeutic ultrasound in liposuction and lipoabdominoplasty post-operative period, Indian J Plast Surg. 2014 Jan-Apr; 47(1): 70-76
-
4.1/5 (opinie 29)