Trąbka słuchowa, zwana również trąbką Eustachiusza jest to przewód chrzęstno- kostny, łączący ucho środkowe z częścią nosową gardła. Podczas połykania, żucia i ziewania pracujące mięśnie powodują otwarcie trąbki i umożliwiają przepływ powietrza między jamą bębenkową (uchem środkowym) a gardłem. Następuje wówczas wymiana powietrza i wyrównanie ciśnień. Nieprawidłowe funkcjonowanie trąbki Eustachiusza może się objawiać nawracającymi infekcjami ucha środkowego, niedosłuchem, szumem i uczuciem pełności w uchu.
Nieprawidłowe działanie trąbki słuchowej może stać się przyczyną rozwoju perlaka lub wystąpienia wysiękowego zapalenia ucha środkowego. Dzieje się tak, ponieważ zaburzony zostaje proces wyrównywania ciśnień między gardłem a jamą bębenkową. W rezultacie powstaje ujemne ciśnienie w uchu środkowym, które sprzyja rozwojowi infekcji zarówno bakteryjnych jak i wirusowych. Poprawienie funkcjonowania trąbki Eustachiusza umożliwia uniknięcie lub zmniejszenie ryzyka wystąpienia nawrotów choroby.
Jak można przeczytać na stronie internetowej Kliniki Otolaryngologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, pierwsze badanie endoskopowe trąbek słuchowych przeprowadził Kimura w 1989r. Pierwsza próba obejrzenia przy pomocy endoskopu wnętrza jamy bębenkowej z dojścia przez trąbkę Eustachiusza, została przeprowadzona przez Edelsteina w 1994r. Rozwój tego typu diagnostyki był możliwy wraz z postępem miniaturyzacji aparatury medycznej. Od tego czasu rozwój medycyny pozwolił nie tylko na obrazowanie, ale również na poszerzanie trąbek słuchowych metodą balonikowania, która jest zaliczana do małoinwazyjnych metod zabiegowych.
Na czym polega zabieg balonikowania trąbek Eustachiusza?
Balonikowanie trąbek Eustachiusza jest to zabieg, którego celem jest poszerzenie zwężonego odcinka trąbki słuchowej. Jest to stosunkowo nowa metoda leczenia, pierwsze wyniki badań klinicznych prowadzonych pod kierownictwem prof. Holger'a Sudhoff'a ukazały się w czasopiśmie "Laryngoscope" w 2010r. Podczas zabiegu pod kontrolą obrazu endoskopowego, lekarz wprowadza specjalnie zaprojektowany jednorazowy kateter do trąbki słuchowej, przez jej ujście gardłowe. Jak podaje producent sprzętu, w części dystalnej katetera znajduje się rozprężalny balon, który po umieszczeniu w odpowiednim miejscu jest napełniany solą fizjologiczną, do uzyskania ciśnienia 10bar. Po 2 minutach płyn jest aspirowany, a kateter może zostać usunięty.
Leczenie dysfunkcji trąbek słuchowych metodą balonikowania jest metodą małoinwazyjną i uważaną za bezpieczną. Przy pomocy mikro- endoskopu jest możliwe precyzyjne wprowadzenie katetera do trąbki. Kateter jest zbudowany z dwóch części, każda z nich jest wykonana z innego materiału. Część na której jest umieszczony rozprężalny balon jest zbudowana z poliamidu, dzięki czemu jest elastyczna, co zapobiega powstawaniu uszkodzeń tkanek. Pozostała część katetera jest stworzona ze stali nierdzewnej, aby ułatwić właściwe umieszczenie fragmentu elastycznego.
W "Clinical otolaryngology: official journal of ENT- UK" ukazał się artykuł "Balloon Eustachian Tuboplasty (BET): our experience of 622 cases", w którym autorzy metody opisali wyniki leczenia dysfunkcji trąbek słuchowych metodą balonikowania. 622 osoby, które przeszły zabieg zostały poddane pięcioletniej obserwacji. W celu obiektywizacji wyników, funkcjonalność trąbek słuchowych poszczególnych pacjentów oceniano według skali ETS (Eustachian tube score). Po roku średni wskaźnik wzrósł z 3•13 (± 2•47 SD) do 5•75 (± 2•76 SD), w 73% uszu poddanych leczeniu wzrost ETS był znaczny. Znaczącą poprawę wskaźnika ETS po pięciu latach od wykonania zabiegu zaobserwowano u 82% chorych. Subiektywną poprawę zauważyło u siebie około 80% pacjentów.
Poszerzanie trąbek słuchowych może w przyszłości zastąpić stosowany zwykle w wysiękowym zapaleniu ucha środkowego zabieg nacięcia błony bębenkowej, zwany paracentezą. Prawidłowo funkcjonująca trąbka Eustachiusza zapewnia wymianę powietrza w uchu środkowym i zapobiega powstawaniu tego schorzenia. Dodatkowo, wydzielina nagromadzona w jamie bębenkowej będzie mogła swobodnie odpływać do nosogardła, bez konieczności utrzymywania drenażu naciętej błony bębenkowej.