Według danych zawartych w "Chorobach Wewnętrznych" Andrzeja Szczeklika, żylaki kończyn dolnych stwierdza się w Polsce u 47% kobiet oraz u 37% mężczyzn, przy czym w grupie wiekowej 20-34 lata występują one sześć razy częściej u płci pięknej. Kobiety są znacznie bardziej narażone na rozwój PNŻ z uwagi na czynniki ryzyka takie jak: ciąża, przyjmowanie doustnych środków antykoncepcyjnych, siedzący tryb życia, otyłość. Zagrożenie rozwoju PŻN wzrasta wraz z wiekiem, jak również zauważa się udział czynników dziedzicznych: jeżeli oboje rodziców cierpiało z powodu żylaków, prawdopodobieństwo, że wystąpią one również u potomstwa wynosi 89% (A. Szczeklik, "Choroby Wewnętrzne").
Symptomy PNŻ są dość łatwo rozpoznawalne i specyficzne. Występowanie objawów koreluje z zaawansowaniem choroby. We wczesnym stadium charakterystycznej jest uczucie ciężkości nóg, które zmniejsz się po przyjęciu pozycji leżącej. W miarę rozwoju choroby na skórze pojawiają się poszerzone żyłki śródskórne, które następnie ustępują miejsca szerokim, zatokowato skręconym żylakom. Pojawią się obrzęki kończyn dolnych, które na początku zanikają, jednak z czasem stają się sprężyste i stale obecne. Noga przybiera charakterystyczny wygląd, porównywany do odwróconej butelki od szampana. W zaawansowanym stadium pojawiają się owrzodzenia żylne, które mogą obejmować nawet cały obwód kończyny, rozwijają się stany zapalne, pojawiają się obrzęki limfatyczne.
Fotopletyzmografia (PPG) – nowoczesna metoda nieinwazyjnej oceny żył
Mimo specyficznych objawów PNŻ, postawienie odpowiedniej diagnozy nie jest najłatwiejsze. Wydawać by się mogło, że do rozpoznania żylaków może wystarczyć wywiad oraz badanie fizykalne chorego. Faktycznie, lekarz po wstępnym oglądaniu i wysłuchaniu odpowiedzi na kilka podstawowych pytań jest w stanie wskazać najprawdopodobniejszą przyczynę schorzenia, jego nasilenie oraz rodzaj, jednak konieczna jest dalsza diagnostyka. Niezbędne jest ustalenie dokładnej przyczyny powstania zmian żylnych, ich zasięgu, rodzaju oraz stopnia zaawansowania. Jedną z metod jest fotopletyzmografia.
Fotopletyzmografia jest nieinwazyjną, bezbolesną, tanią i łatwą do przeprowadzenia metodą, dzięki, której ocenia się zmiany zawartości krwi w tkankach i jej przepływ. Lekarz przy pomocy specjalistycznego sprzętu jest w stanie określić odstęp czasu pomiędzy odpłynięciem krwi z łydki po wymuszonym, gwałtownym ruchu, a jej powrotem do kończyny.
Badanie jest łatwe do przeprowadzenia. Na podudziu pacjenta umieszczana jest sonda aparatu PPG, wyposażona w źródło światła oraz diodę rejestrującą jego natężenie. Następnie osoba badana powinna wykonać serię gwałtownych zgięć grzbietowych stopy, co powoduje chwilowy odpływ krwi z łydki. Po wykonaniu zgięć stopy należy pozostać w bezruchu i w tym czasie rejestrowane jest światło odbite od skóry pacjenta, a jego natężenie jest ściśle zależne od ilości krwinek czerwonych znajdujących się w skórze właściwej. Badanie najczęściej przeprowadza się w pozycji siedzącej, a następnie w pozycji stojącej, chociaż czasami badający ogranicza się do przeprowadzenia diagnostyki tylko w jednej pozycji.
Fotopletyzmografia pozwala odróżnić niewydolność żył powierzchownych od niewydolności żył głębokich, niemniej aby określić dokładnie zaawansowanie upośledzenie czynności żył głębokich należy sięgnąć do innych metod diagnostycznych. Fotopletyzmografia jest badaniem znanym już w latach 80. jednak nie była ona wtedy jeszcze używana do badań ilościowych z uwagi na wadliwość sprzętu, która została wyeliminowana wraz z rozwojem technologicznym, który pozwolił na wykonywanie precyzyjniejszych pomiarów niż na samym początku kariery aparatu PPG. Dzisiejsze narzędzia do fotopletyzmografii pozwalają na wykalibrowanie sygnału, a po zakończeniu pomiaru powraca on do wartości wyjściowej.