Nietrzymaniem moczu nazywamy stan, w którym brak kontroli nad oddawaniem moczu powoduje problemy higieniczne i utrudnia kontakty międzyludzkie. Zdaniem Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) jest to jeden z ważniejszych problemów zdrowotnych XXI wieku. Szacuje się, że na schorzenie cierpi blisko 200 milionów ludzi na świecie. Warto zauważyć, że nietrzymanie moczu to przypadłość, która dotyka nie tylko starsze kobiety, a z powodu inkontynencji może cierpieć nawet 12% kobiet w wieku 30-39 lat. Panie stykają się z tą dolegliwością zdecydowanie częściej niż mężczyźni.
Zachowawcze metody leczenia nietrzymania moczu
Sposoby na nietrzymanie moczu można podzielić na zachowawcze i operacyjne. Postępowanie zachowawcze powinno być zawsze pierwszym etapem leczenia pacjentek, niezależnie od rodzaju nietrzymania moczu. Do tej grupy działań zaliczamy m.in.:
- ćwiczenia mięśni Kegla
- trening pęcherza
- farmakoterapię
Ćwiczenia potrafią zmniejszyć nasilenie dolegliwości nawet u 55-95% stosujących je pacjentek, dlatego zawsze należy o nich pamiętać. Stosunkowo nową metodą jest elektrostymulacja, której istotą działąnia jest wywołanie skurczu mięśni przez impuls elektryczny. Powoduje to bierne wzmocnienie dna miednicy.
Do leczenia zachowawczego zaliczamy również metodę Biofeedback, która polega na nauce napinania i rozluźniania mięśni z zastosowaniem specjalnej aparatury, dzięki której pacjentka może obserwować siłę skurczów. Jest to sposób, w ramac którego wykorzystuje się tzw. biologiczne sprzężenie zwrotne. Dzięki niemu uświadamiamy sobie często nieuświadomione czynności, a ponadto możemy na nie wpływać.
Operacyjne sposoby na nietrzymanie moczu
Do drugiej grupy sposobów leczenia nietrzymania moczu należą metody operacyjne, których aktualnie wyróżnia się ponad 100. Ostatecznie o zastosowanej procedurze decyduje lekarz, wybierając taką, która dla danej pacjentki przyniesie najwięcej korzyści i długotrwały efekt. Do najczęściej wykonywanych zabiegów operacyjnego leczenia NTM należą operacje sposobem Burcha. Pod ich pojęciem kryją się 2 metody, których istotą jest przyszycie tkanek sklepień pochwy do więzadeł nad spojeniem łonowym. Mogą być przeprowadzone na otwarto czyli z cięcia przez powłoki brzuszne (zasłonowe podwieszenie szyi pęcherza moczowego) lub z użyciem laparoskopii (kolposuspencja sposobem Burcha). Obydwie mają wysoki, podobny odsetek wyleczeń – 90-95%. Dodatkową zaletą zabiegu laparoskopowego jest krótszy okres rekonwalescencji i mniejsze dolegliwości pooperacyjne.
Kolejną popularną procedurą są operacje pętlowe. Polegają one na przeprowadzeniu paska, najczęściej z powięzi mięśnia lub syntetycznego, pod szyją pęcherza i dzięki temu wytworzenie podparcia dla niego i cewki moczowej. Skuteczność zabiegów oscyluje w granicach 85-95%. Do nowszych metod zaliczane są zabiegi beznapięciowego podwieszenia cewki moczowej. Ich ideą jest założenie taśm z siatki prolenowej na jej środkowy odcinek. Przymocowuje się ją ku górze za spojeniem łonowym na drodze przez pochwowej – TVT lub pomiędzy otworami zasłonowymi – TOT. Skuteczność to ok. 95% wyleczeń wczesnych i 85% - 5-letnich.
Małoinwazyjne metody leczenia nietrzymania moczu
Najmniej inwazyjnym sposobem leczenia nietrzymania moczu jest zastosowanie minisystemów, do których zaliczamy m.in.:
- TVT Secure
- TFS
- Minirace
Od TVT odróżnia je zmniejszenie ilości preparowanych tkanek okołopochwowych oraz możliwość przeprowadzenia w znieczuleniu miejscowym. Inną metodą operacyjną jest wszczepienie sztucznego zwieracza. Polega ono na wprowadzeniu mankietu dookoła cewki moczowej lub szyi pęcherza, którego działanie opiera się na jego hydraulicznym wypełnianiu. Aby opróżnić sztuczny zwieracz i oddać mocz, pacjentka uruchamia połączoną z nim pompkę, która wszczepiona jest w wargę sromową większą. Przepompowuje ona płyn z mankietu do specjalnego zbiornika umieszczonego w jamie brzusznej. W celu zamknięcia sztucznego pęcherza, płyn przepompowywany jest z powrotem. Sposób ten z powodzeniem stosuje się również u mężczyzn.
Metodą stosowaną u pacjentów z nadreaktywnym pęcherzem, jest zastosowanie toksyny botulinowej. Wstrzykuje się ją pod kontrolą cystoskopu. Zabieg może być przeprowadzony ambulatoryjnie i trwa około 10 minut.
Zarówno metody zachowawcze jak i operacyjne są w Polsce szeroko dostępne. Niektóre procedury zabiegowe są refundowane przez NFZ.
Źródła: Bręborowicz H., Położnictwo i Ginekologia, Tom 2, wyd. PZWL, Warszawa 2013,www.ntm.pl