Operacje zaćmy

Jak można wyczytać w "Health at a Glance: Europe 2012", operacje zaćmy stają się najczęściej wykonywanym zabiegiem chirurgicznym w wielu krajach Europy. Społeczeństwo w UE się starzeje, co znacząco wpływa na zwiększenie liczby zachorowań na tę przypadłość.

Czas czytania
7 min.

Liczba osób skarżących się na dolegliwości oczu stale rośnie. Analitycy WHO (Światowej Organizacji Zdrowia) uważają, że jeśli ów wzrost będzie się utrzymywać w takim stopniu jak obecnie, do 2020 roku ludzi, którzy zupełnie stracą wzrok, może być nawet 75 milionów. Według statystyk WHO zaćma zajmuje pierwsze miejsce w rankingu przyczyn ślepoty. Potwierdza to Amerykańska organizacja PBA (Prevent Blindness America) – jej specjaliści uważają, że z powodu zaćmy cierpi dziś ponad 22 mln Amerykanów w wieku 40 lat i więcej, a ponieważ społeczeństwo się starzeje, przewiduje się, że do 2020 roku pacjentów z tym schorzeniem będzie ponad 30 mln. Według sondaży PBA, operacja zaćmy należy do najczęściej przeprowadzanych w Stanach procedur okulistycznych – każdego roku poddaje się jej ponad 3 mln mieszkańców. W Polsce nie jest lepiej – dr hab. n. med. Piotr Jurowski  z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego im. WAM w Łodzi twierdzi, że z powodu zaćmy cierpi prawie co pięćdziesiąta osoba. Szacuje się, że choruje na nią ok. 800 tysięcy Polaków (według danych specjalistów Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego im. WAM w Łodzi), lecz z różnych powodów zabiegom poddaje się o wiele mniej osób.

Zaćma (katarakta) to bezbolesna choroba oczu. Może być wrodzona (stwierdza się ją już u noworodków) bądź nabyta, w tym starcza, pourazowa lub wtórna (jako zmętnienie torebki pozostałej po usuniętej soczewce. Leczy się je, wykonując laserem otwór w torebce, czyli YAG- kapsulotomię). Dotyczy głównie ludzi starszych, ale coraz częściej pojawia się również w młodszych grupach wiekowych (u 30- i 40-latków). Rozwój choroby mogą wywołać zaburzenia metaboliczne, narażenie na promieniowanie rentgenowskie, a także przyjmowanie sterydów. Jej głównym objawem jest stopniowe mętnienie soczewki oka, którego konsekwencją jest pogarszanie się widzenia. Cierpiące na nią osoby najczęściej skarżą się na zamglone widzenie, niekiedy także na zaburzenia widzenia barw i rozszczepianie się światła. Zącma nieleczona, z upływem czasu postępuje, a widzenie pogarsza się coraz bardziej. Schorzenie może wywołać cukrzyca, uraz bądź przewlekły stan zapalny wnętrza oka, natomiast nie poznano do końca przyczyn powstania zaćmy starczej. Dlatego, jak twierdzi prof. dr hab. n. med. Jerzy Szaflik,  jedyną bezpieczną opcją leczenia jest chirurgiczne usunięcie zmętniałej soczewki.

Metody leczenia zaćmy

Powszechnie stosowaną metodą leczenia zaćmy jest fakoemulsyfikacja, umożliwiająca operowanie schorzenia w każdym jego stadium. Zabieg wykonuje się w warunkach ambulatoryjnych, w znieczuleniu miejscowym – poprzez podanie pacjentowi kropli znieczulających do worka spojówkowego. Po kilku godzinach chory może opuścić klinikę. Operacja polega na usunięciu zmętniałej soczewki za pomocą ultradźwięków i wszczepieniu sztucznej soczewki (wewnątrzgałkowej). W czasie zabiegu chirurg wykonuje niewielkie (ok. 2 mm) nacięcie w rogówce i wprowadza do oka fakoemulsyfikator. Przy pomocy narzędzia rozbija zmętniałą soczewkę, a następnie ją usuwa. Kolejnym krokiem jest wprowadzenie do oka za pomocą specjalnego aplikatora zwiniętej w rulonik sztucznej soczewki, która rozwija się w źrenicy.

Usunięcie zaćmy - rysunek poglądowy

Najczęściej stosowana jest fakoemulsyfikacja ultradźwiękowa, ale chorą soczewkę można rozbić także za pomocą strumienia cieczy w czasie tzw. emulsyfikacji płynowej. Metoda jest zalecana osobom z zaćmą miękką (początkową). Kolejną wersją metody jest fakoemulsyfikacja skrętna, polegająca na wykonaniu mikronacięcia i wprowadzeniu do wnętrza oka specjalnej głowicy OZiL, która rozbija soczewkę, poruszając się w różnych kierunkach przy minimalnym wykorzystaniu energii ultradźwiękowej. Technikę stosuje się przy operacjach zaćmy dojrzałej (twardej), w późniejszym stadium zaawansowania choroby. W przypadku konieczności usunięcia dużych wad (wysokich) można poddać się chirurgicznej operacji usunięcia przejrzystej soczewki i zastąpienia jej implantem o odpowiednio dobranej mocy.

Najnowocześniejszą techniką jest femtofakoemulsyfikacja zaćmy, w trakcie której wykorzystuje się laser femtosekundowy do oddzielenia chorej soczewki od pozostałych tkanek i rozbicia jej. Następnie chirurg usuwa resztki soczewki i wprowadza na jej miejsce sztuczną, zwijalną.

Fakoemulsyfikacja w klinikach okulistycznych w Polsce

Operacja usunięcia zaćmy

Polscy pacjenci mają naprawdę duży wybór specjalistycznych klinik zajmujących się leczeniem schorzeń oczu. Zabiegi usuwania zaćmy oferuje, między innymi, Centrum Okulistyczne LEXUM w Warszawie (klinika posiada również oddziały we Wrocławiu, Szczecinie, Poznaniu i Krakowie). Usunięcie zaćmy metodą fakoemulsyfikacji z wszczepem soczewki standardowej wiąże się z kosztem 3500 zł. Pacjent, który wybierze wszczep soczewki torycznej, będzie musiał zapłacić 5000 zł., pseudoakomodacyjnej – 6000 zł., natomiast wszczepienie soczewki pseudoakomodacyjnej torycznej kosztuje 8000 zł. Drugą stołeczną placówką oferującą operacje zaćmy jest Centrum Medyczne Mavit. Zabiegi wykonuje dr hab. n. med. Marek Rękas (prof. nadzw.). Koszt usunięcia zaćmy podwichniętej z zastosowaniem pierścienia Conni to 6250 zł., fakoemulsyfikacja ze wszczepem standardowej soczewki zwijalnej kosztuje 3400 zł., natomiast wszczepienie soczewki pseudoakomodacyjnej Acrysof ReSTOR TORIC zamiast soczewki zwijalnej wiąże się z dopłatą 4800 złotych.

Nieco drożej jest we Wrocławskim Centrum Okulistycznym, w którym dr n. med. Jolanta Markuszewska-Żelbromska wykonuje fakoemulsyfikację z wszczepieniem zwijalnej soczewki za 4100 zł. Zastąpienie zwykłej soczewki zwijalnej soczewką wewnątrzgałkową typu IQ kosztuje 4900 zł. W Chorzowie, w Weiss klinik, fakoemulsyfikacja z wszczepem soczewki sferycznej kosztuje 3095 zł., wszczep soczewki torycznej to koszt 4395 zł., operacja zaćmy z wszczepem soczewki wieloogniskowej kosztuje 4595 zł., natomiast wszczepienie soczewki multifokalnej wiąże się z poniesieniem kosztów w wysokości 6900 zł.

Operacja zaćmy w Warszawie

Pacjenci mogą poddać się jeszcze jednej metodzie – femtoemulsyfikacji. Zabieg wprowadził w 2012 roku prof. Jerzy Szaflik z warszawskiego Centrum Mikrochirurgii Oka Laser, będąc pierwszym w Polsce i jednym z pierwszych w Europie specjalistów stosujących tę technikę. Dziś w jego gabinecie można poddać się tej operacji za 6200 złotych. Prof. Szaflik wykonuje także zabiegi fakoemulsyfikacji zaćmy z wszczepem soczewki zwijalnej z filtrem UV za 4000 zł.

Ceny leczenia zaćmy za granicą

Usunięcie zaćmy w Polsce to często połowa ceny w klinikach zachodnioeuropejskich

Mogłoby się wydawać, że operacja zaćmy jest bardzo drogim wydatkiem, zwłaszcza, kiedy pomyśli się o wszczepach soczewki pseudoakomodacyjnej lub torycznej. Niemniej jednak, w porównaniu z kosztami tych samych operacji przeprowadzanych za granicą, widać, że ceny polskich specjalistów są dużo niższe. Według źródeł serwisu Clinic Compare, ceny operacji zaćmy w brytyjskich klinikach oscylują w granicach £1800-£3000 (ok. 8660-14400 zł). Przykładowo, w Optegra's Surrey Eye Hospital w Guildford (południowo-wschodnia część Londynu) zabieg fakoemulsyfikacji kosztuje £2,495 (ok. 12 tys. zł.). Według serwisu worldclassic.com, średni koszt zabiegu w USA wynosi od 3000 do 5000 dolarów (ok. 9500-16000 zł.). W Pacific Medical Centers Ambulatory Surgical Center, klinice w Seattle, operacje zaćmy przeprowadza się w cenie 4300 dolarów (ok. 13700 zł.), tyle samo kosztuje zabieg w Kemp Surgery Center (Everett).

Jak podaje serwis German Medicine Net, w Niemczech ceny operacji wahają się w granicach 1300-1750 euro (5400-7300 zł.). O wiele taniej jest za to w Czechach – dr. Vladimír Korda (Oční klinika w Pardubicach) przeprowadza operacje chirurgiczne zaćmy za 10 500 Kč, czyli ok. 1700 zł., z tym, że wszczep soczewki multifokalnej do jednego oka pociąga za sobą konieczność dopłaty 18 000 Kč (ok. 2920 zł.)

Turystyka medyczna obejmuje także okulistykę

Według źródeł portalu Shelter Offshore, ceny operacji zaćmy w Wielkiej Brytanii wynoszą średnio £2,350 (ok. 11300 zł.). Analitycy serwisu twierdzą, że jeśli Brytyjczyk podda się operacji w Czechach, zapłaci za nią średnio £526, czyli zaoszczędzi 78%. Jeśli natomiast uda się do Bułgarii, wyda jedynie £438, co równa się oszczędnościom rzędu 81%. Takie kalkulacje w pełni tłumaczą wzmożoną migrację turystów medycznych, którzy wyjeżdżają za granicę, by taniej wyleczyć się z zaćmy. Wśród krajów cieszących się dużym zainteresowaniem Brytyjczyków, Niemców, mieszkańców państw skandynawskich, a także Amerykanów znajduje się i Polska – kraj wyspecjalizowanych lekarzy i klinik wyposażonych w nowoczesne sprzęty medyczne.

Już dziś odwiedza nas wielu cudzoziemców, a dzięki unijnej dyrektywie o leczeniu transgranicznym będzie ich przyjeżdżać jeszcze więcej, gdyż leczenie za granicą będzie jeszcze prostsze. Projekt dotyczy kluczowych dla pacjentów kwestii – zwrotu kosztów opieki medycznej i zasad uzyskiwania pozwoleń na leczenie w sytuacjach, gdy będą wymagane. Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady (2011/24/UE) z 9 marca wchdzi w życie w 2013 roku.

Inne przydatne linki


Skomentuj ten artykuł

Komentarze (6)

Dorota 8 lata temu

Co za głupoty tu piszecie. Ja w Holandii zrobiłam wszystkie badania za darmo A operację również za darmo miałam po trzech tygodniach . To jest niesamowite ze tutaj nawet leki dostałam za darmo Odpowiedz

Arek 8 lata temu

Długo szukałem jak załatwić operację dla taty, w końcu wybrałem klinikę w Wawie i generalnie jestem bardzo zadowolony Odpowiedz

Basia 8 lata temu

W Polsce niestety trzeba czekać na zabieg. I to około 4 lata. Kto sobie pozwoli na takie ryzyko? Dobrze, że weszła w życie ta dyrektywa transgraniczna. Można leczyć się za granicą. Zdecydowanie lepsze rozwiązanie! Odpowiedz

Helena W. 8 lata temu

Mój ojciec leczył zaćmę w Czechach. Odpowiedz

Nicki 9 lata temu

Jednak koszt operacji zaćmy porównując Czechy i Polskę jest bardzo zróżnicowany na niekorzyść naszego kraju - zależy zresztą dla kogo. Ja mam na myśli przeciętnego rodzimego emeryta. Swoją drogą skąd biorą się te różnice? Dlaczego tam taniej i się opłaci a u nas się nie opłaci. Czy może zależy to od sprzętu stosowanego przy tych zabiegach? Myślę, że nawet jeśli ten sprzęt byłby całkowicie prywatny to przecież w którymś momencie zwróciłby się jego koszt, a następnie mógłby na siebie zarobić. Nie wiem. Marazm. Odpowiedz

Jadwiga z Krosna 10 lata temu

Rok i 3 miesiące - taki miałam termin operacji zaćmy w ramach NFZ. W moim przypadku nie mogłam tyle czekać, gdyż ciężko było mi normalnie funkcjonować. Pozostało jedynie wykonać zabieg prywatnie. Termin? 4 dni. Odpowiedz

Akcja
Krok
odyl
Hej,
zaczekaj!
Masz szansę wygrać rower!
Zadbaj o zdrowie. Dołącz do akcji Krokodyl!
Leczenie zaćmy

Wybierz miasto, aby znaleźć placówkę

Wpisz zabieg, miejscowość, klinikę lub lekarza…