Jak poinformował prof. dr hab. n. med. Jerzy Szaflik w trakcie III Międzynarodowego Forum Chirurgii Okulistycznej, które odbyło się w dniach 12-23 kwietnia 2013 roku w Katowicach, w polskich klinikach przeprowadza się zbyt mało operacji leczenia zaćmy. Zwłaszcza, że zapotrzebowanie na tego typu zabiegi jest znacznie większe, większe są także możliwości lekarzy w tym zakresie. Prof. Szaflik, będący jednym z pionierów nowoczesnych metod leczenia zaćmy w Polsce, podkreślił, że Polska ma możliwość skutecznego leczenia zaćmy: krajowe placówki wyposażone są w najnowocześniejszy sprzęt medyczny i diagnostyczny, posiadamy również wielu doskonałych lekarzy okulistów o ogromnym doświadczeniu w zakresie operacyjnego leczenia zaćmy. Mimo to znajdujemy się na końcu listy państw europejskich pod względem ilości wykonywanych zabiegów tego typu.
W kolejce po zabieg
Prof Szaflik zauważył, że w naszym kraju przeprowadza się rocznie około 160-170 tys. operacji usuwania zaćmy, podczas gdy powinno ich być powyżej 250 tys. Podkreślił też, że problemem są przede wszystkim pieniądze: kontrakty na operacje okulistyczne w placówkach, posiadających podpisane porozumienie z NFZ są stanowczo zbyt niskie, podczas gdy siły i środki polskiej okulistyki są w stanie zabezpieczyć ilość zabiegów na poziomie średniej europejskiej.
Zbyt mała liczba przeprowadzanych operacji skutkuje tym, że drastycznie wydłużają się kolejki chorych, oczekujących na zabieg. W zależności od ośrodka na operację usunięcia zaćmy czeka się od pół roku do trzech lat. Są też placówki, gdzie czas oczekiwania na zabieg jest jeszcze dłuższy: w pomorskich szpitalach chorzy muszą liczyć się z tym, że na zabieg w ramach NFZ przyjdzie im czekać nawet pięć lat.