Powiększanie penisa - co warto wiedzieć

Jak wynika z przeprowadzonych badań, znaczna część mężczyzn nie jest zadowolona z rozmiaru swojego członka. Wielu z nich uważa również, że wielkość penisa ma wpływ na satysfakcję seksualną kobiety – według danych, zebranych przez seksuologa prof. Zbigniewa Izdebskiego i Polpharmę w ramach badania „Seksualność Polaków 2011”, taki pogląd prezentuje aż 1/3 mężczyzn. Nic więc dziwnego, że zależy im, by ich męskość prezentowała się jak najbardziej okazale. A jeśli natura nie wyposażyła ich pod tym względem szczególnie hojnie, szukają metod, by penisa powiększyć. 

Reklamowane nagminnie w internecie cudowne maści, pigułki czy urządzenia do zwiększania rozmiaru prącia w zdecydowanej większości nie mają nic wspólnego z metodami naukowymi i dla własnego bezpieczeństwa lepiej trzymać się od nich z daleka. Nie znaczy to jednak, że skuteczne powiększanie penisa nie jest możliwe. Zwiększanie zarówno długości, jak i grubości członka można osiągnąć przy pomocy specjalistycznych zabiegów, wykonywanych przez lekarzy.

Powiększanie penisa: przegląd metod

Najpopularniejszą obecnie metodą jest powiększanie penisa z zastosowaniem żelu na bazie kwasu hialuronowego – substancji, która naturalnie występuje w naszym organizmie, co ma wpływ na wysokie bezpieczeństwo zabiegu. Procedurę taką przeprowadza się w znieczuleniu miejscowym, w warunkach ambulatoryjnych, a pacjent bezpośrednio po zabiegu, trwającym zazwyczaj nie dłużej niż 40 minut, może udać się do domu. Powiększanie penisa kwasem hialuronowym polega na iniekcji preparatu przy pomocy cienkiej igły, a efekt zabiegu to penis dłuższy o 2-3 cm oraz grubszy o nawet 5 cm. Warto jednak pamiętać, że rezultat powiększania penisa kwasem hialuronowym nie jest trwały – utrzymuje się zazwyczaj od roku do dwóch lat, w trakcie których kwas hialuronowy jest stopniowo wchłaniany przez organizm.

Inną często wybieraną metodą zwiększania wielkości członka jest powiększanie penisa przeszczepem własnego tłuszczu pacjenta. Przebieg procedury jest analogiczny, jak w przypadku powiększania z zastosowaniem kwasu hialuronowego, różnica polega na zastosowanej substancji – w tym przypadku jest to tkanka tłuszczowa, pobrana od samego pacjenta. Efekty powiększania penisa własnym tłuszczem pacjenta również są dla większości mężczyzn satysfakcjonujące, ponieważ procedura umożliwia zwiększenie długości penisa o około 20% w stosunku do jego wyjściowej długości oraz pogrubienie go średnio o 50%. Podobnie jak w przypadku iniekcji kwasu hialuronowego, efekt nie jest stały i utrzymuje się zazwyczaj do dwóch lat, jednak nawet po całkowitym wchłonięciu przeszczepionej tkanki tłuszczowej penis nie wraca zazwyczaj do wielkości wyjściowej, a zabieg można powtórzyć.

Kolejna technika to powiększanie penisa metodą podcięcie więzadeł wieszadłowych, która polega na operacyjnym przecięciu więzadeł, przytrzymujących penisa blisko kości łonowej, co pozwala na jego całkowite wysunięcie się. Ta metoda powiększania penisa jest jednak stosunkowo rzadko stosowana. Wynika to z kilku przyczyn: przede wszystkim jest to procedura chirurgiczna, znacznie bardziej inwazyjna niż powiększanie penisa kwasem hialuronowym czy własnym tłuszczem. Efekty zabiegu natomiast widoczne są przede wszystkim w przypadku penisa w stanie spoczynku (1,5 – 3 cm), podczas gdy zwiększenie jego wymiarów we wzwodzie jest niewielkie (zwykle ok. 1 cm), a efekt pogrubienia nie występuje wcale.

Czy powiększanie prącia to popularny zabieg?

Jak wynika z danych, prezentowanych przez International Society of Aesthetic Plastic Surgery, powiększanie penisa to stosunkowo popularna procedura medyczna – w roku 2016 na świecie (ISAPS gromadzi dane z 24 krajów świata, w tym USA, Brazylii, Włoch i Niemiec, a także Tajlandii i Hiszpanii) przeprowadzono aż 8 434 takie zabiegi, co stawia zwiększanie rozmiarów prącia na 26. miejscu wśród najczęściej wykonywanych zabiegów i na 15. miejscu wśród zabiegów, wybieranych przez mężczyzn.

Zabiegi powiększania penisa są, według powyższych statystyk, najpopularniejsze we Włoszech, Meksyku i Francji – w tych krajach w ubiegłym roku przeprowadzono odpowiednio 578, 556 i 513 takich procedur. Stosunkowo często penisy powiększają też mieszkańcy Indii (500 zabiegów), Hiszpanii (481 zabiegów) i Turcji (468), a także Wenezueli (476) i Rosji (451). Co ciekawe, są też kraje, gdzie chętnych na taki zabieg w zeszłym roku nie było wcale – są to m.in. Belgia, Iran i Tajlandia.

Źródła: www.ncbi.nlm.nih.gov; www.isaps.org;