Piersi bez wątpienia stanowią jeden z atrybutów kobiecości, a statystyki potwierdzają, że operacje biustu plasują się na szczycie najbardziej popularnych zabiegów z dziedziny chirurgii plastycznej. Sukcesywnie zwiększa się liczba kobiet, które zapragnęły stać się posiadaczkami większego, bardziej krągłego biustu, i poddały się zabiegowi powiększenia piersi. Powikłania po takiej procedurze zdarzają się raczej rzadko. Poniżej wyjaśniamy, czy da się ich uniknąć.
Przesunięcie implantu piersiowego - czynniki ryzyka
Zdecydowana większość przypadków przekręcenia implantu piersiowego to efekt nieprawidłowo przeprowadzonej operacji bądź źle dobranych implantów. Właśnie dlatego chirurga plastycznego nie należy wybierać "w ciemno". Zabieg wykonany w sprawdzonej placówce medycznej przez doświadczonego specjalistę to właściwie gwarancja braku powikłań. Wiele zależy też jednak od samej pacjentki. Jeśli będzie ona stosować się do zaleceń, nie powinno dojść do przesunięcia implantu piersiowego. Pamiętać należy zwłaszcza o:
- noszeniu specjalnego biustonosza,
- spaniu na plecach,
- rezygnacji z wysiłku fizycznego w pierwszych tygodniach po zabiegu.
Prawidłowe postępowanie po operacji zdecydowanie zmniejsza ryzyko rozwoju jakichkolwiek powikłań.
Co robić w razie przekręcenia implantu?
Jeśli po całkowitym wygojeniu piersi nie będą wyglądać tak, jak powinny, pacjentka powinna niezwłocznie zgłosić się do lekarza, który operował jej biust. W zależności od podpisanej przed zabiegiem umowy, może istnieć możliwość wykonania korekcji wtórnej piersi w ramach reklamacji. Przesunięcie implantu piersiowego wymaga bowiem ponownego wykonania zabiegu operacyjnego. Procedura polega na zmianie położenia protezy oraz korekcji tak zwanej loży, w której znajduje się implant. W niektórych przypadkach implant należy wymienić. Może się również zdarzyć, że konieczne będzie całkowite usunięcie implantów. Wówczas ponowne powiększenie piersi będzie możliwe po około roku. W tym czasie tkanki piersi się zregenerują.