Nowotwory piersi u kobiet stanowią 22% ogólnej liczby zachorowań onkologicznych. Co roku wykrywa się około 15 tysięcy nowych przypadków raka piersi. Najczęściej chorują kobiety w wielu od 50. do 69 roku życia. Leczeniem z wyboru w przypadku nowotworów złośliwych gruczołu sutkowego jest usunięcie ogniska choroby. W początkowym stadium można przeprowadzić operację oszczędzającą, jednak w miarę rozwoju choroby zachodzi konieczność amputacji piersi. Rekonstrukcję piersi można przeprowadzić już w trakcie operacji usunięcia guza. Jeśli taka procedura nie jest możliwa, można ją wykonać nawet wiele lat po mastektomii.
Dzięki rekonstrukcjom kobiety mogą powrócić do normalnego funkcjonowania w społeczeństwie. Zabieg daje możliwość swobodnego poruszania się, uprawiania sportów i zapobiega dolegliwościom ze strony kręgosłupa wynikające z jego niesymetrycznego obciążenia. Warto pamiętać, że koszty leczenia onkologicznego, w tym wszczepienia implantów, pokrywane są przez NFZ. Niewiele jednak kobiet korzysta z takiej opcji. Rzeczniczka łódzkiego Szpitala im. Kopernika w Łodzi informuje, że w tamtym regionie rocznie wykonuje się około 500 zabiegów mastektomii, natomiast na zabiegi rekonstrukcji decyduje się jedynie około 50 kobiet. Zgodnie z Ogólnopolskim Informatorem o Czasie Oczekiwania na Świadczenia Medyczne nie ma kolejek na leczenie raka piersi, zatem podjęcie leczenia zależy jedynie od woli pacjentki.
Metoda i termin rekonstrukcji piersi ustalany jest wspólnie przez lekarza i pacjentkę w oparciu o przebieg choroby oraz planowany sposób leczenia. Implanty stanowią jedną z opcji rekonstrukcji i można je łączyć z innymi, np. przeszczepem własnej tkanki tłuszczowej, co jest polecane u pacjentek z dużym odczynem popromiennym, dużą resekcją skóry podczas usunięcia guza, licznymi bliznami lub niewystarczającymi warunkami anatomicznymi. Jeśli zabieg rekonstrukcji przeprowadzany jest jednoczasowo, wystarczy wszczepić odpowiednio dobraną protezę silikonową. W zabiegach odroczonych przeprowadza się rekonstrukcję dwuetapową.
Procedura jednoetapowa jest bardziej korzystna u pacjentek z mniejszymi piersiami bez objawów opadania biustu. Wielu lekarzy uważa jednak, że procedura dwuetapowa daje lepsze efekty. W pierwszym etapie chirurg umieszcza ekspander pod mięśniem piersiowym większym i mięśniem zębatym przednim. Przez kolejnych kilka tygodni ekspander stopniowo wypełnia się płynem tak, aby jego objętość była o 20-30% większa od objętości docelowej, a następnie czeka kolejne 2-3 miesiące, aby rozciągnięte tkanki dopasowały się do nowych warunków. W czasie adaptacji tkanek pacjentka może przechodzić chemioterapię. Wymiana ekspandera na protezę wymaga przejścia kolejnego zabiegu operacyjnego. Podstawą wyboru rodzaju implantów jest dopasowanie kształtu i wielkości do kobiecej sylwetki. Objętość protezy dobiera się tak, aby zapewnić symetrię obu piersi.
Zabiegi rekonstrukcji piersi przeprowadza wiele ośrodków chirurgii onkologicznej specjalizujących się w leczeniu nowotworów piersi. Procedury takie jak wszczepienie protezy lub ekspandoprotezy piersiowej, wszczepienie ekspandera oraz jego wymiana na protezę znajdują się w Wykazie Świadczeń Gwarantowanych ogłaszanym w Rozporządzeniu Ministra Zdrowia. Zabiegi takie oferują również prywatne kliniki chirurgii plastycznej, jednak korzystając z usług prywatnych pacjentki same muszą pokrywać koszty leczenia. W Klinice Chirurgii Plastycznej NZOZ EUROKLINIKA rekonstrukcja piersi po amputacji z wykorzystaniem implantów kosztuje od 8 do 11 tys. złotych.