Założenia nowo powstałego programu opieki koordynowanej nad kobietą w ciąży fizjologicznej nie są niczym odkrywczym. Dotychczas ich realizacja zależała od dobrej woli lekarza i placówki, w której świadczone były poszczególne usługi medyczne, jednak nie funkcjonowała w Polsce konkretna definicja „opieki koordynowanej” nad kobietą w ciąży. Nie istniał żaden program, który zapewniłby ciężarnej kompleksową opiekę okołoporodową i określiłby zakres obowiązków, jakie wobec każdej kobiety spodziewającej się dziecka mieliby przedstawiciele służby zdrowia.
Wprowadzenie programu opieki koordynowanej oznacza dla kobiet ni mniej ni więcej, niż uzyskanie w ramach opieki refundowanej przez Narodowy Fundusz Zdrowia pełnoprofilowej, kompleksowej pomocy medycznej nie tylko w czasie ciąży, ale również podczas porodu oraz w ciągu sześciu pierwszych tygodni po narodzeniu dziecka.
Jakie są założenia programu opieki koordynowanej nad kobietą w ciąży fizjologicznej?
Autorzy programu uważają, iż skoordynowana opieka zdrowotna zwiększa skuteczność leczenia. Przewiduje się, że rezultatem wdrożenia programu będzie znaczna poprawa komfortu i poczucia bezpieczeństwa kobiet w ciąży, w czasie porodu i podczas połogu, a także spadek umieralności okołoporodowej kobiet oraz noworodków. Ponadto opieka koordynowana ma znacząco zmniejszyć odsetek porodów przeprowadzonych przez cesarskie cięcie.
Ciężarne kobiety mają się czuć bardziej komfortowo dzięki opiece, którą otoczą pacjentkę lekarz ginekolog prowadzący ciążę, położna oraz lekarz ze szpitala, w jakim dziecko przyjdzie na świat. W ramach programu opieki koordynowanej zespół składający się z powyższych specjalistów będzie zapewniał kobietom ciągłość opieki od momentu potwierdzenia ciąży, poprzez cały jej okres i czas porodu, aż do zakończenia połogu. Po urodzeniu dziecka opieka będzie obejmować konsultacje laktacyjne oraz wizyty położnej w domu. Co ważne, pacjentka może zgłosić się do udziału w programie w dowolnym momencie, nie tylko na początku ciąży.
„Jest to całkowicie nowy projekt. Dzięki takiemu rozwiązaniu kobieta zyskuje kompleksową opiekę, a co za tym idzie poczucie bezpieczeństwa na każdym etapie ciąży i porodu. Zmieniamy model opieki - w tym wypadku nad kobietą i jej nowo narodzonym dzieckiem - tak, aby na pierwszym miejscu nie stały procedury i ich wyceny, ale dobro i interes pacjenta” – tłumaczy Andrzej Jacyna z Narodowego Funduszu Zdrowia.
Program opieki koordynowanej nad kobietą w ciąży fizjologicznej może być realizowany w tych placówkach medycznych, które zgłosiły się do konkursu i spełniły określone kryteria. Współkoordynatorami projektu są zapewniające ciągłość opieki szpitale. Narodowy Fundusz Zdrowia zapewnił, iż ośrodki szpitalne biorące udział w programie mogą liczyć na wyższe finansowanie. Aby dany szpital mógł wziąć udział w programie, musi deklarować możliwość przyjęcia minimum 600 porodów rocznie, gwarantować kobietom biorącym udział w projekcie dostęp do poradni ginekologiczno-położniczej oraz umożliwiać kontakt z położną. Ten zapis spotkał się z zastrzeżeniami zarówno położnych, jak i pacjentek. Obawiano się, że kobiety z mniejszych miast, w których szpitale nie realizują wymaganych 600 porodów w roku, będą miały utrudniony dostęp do programu, a co za tym idzie – spadnie jakość opieki okołoporodowej, jaką zostaną otoczone. Zwracano również uwagę na duże różnice w poziomie świadczonych przez różne placówki i szpitale usług medycznych. Zarówno Fundacja Rodzić po Ludzku, od wielu lat działająca na rzecz poprawy komfortu życia ciężarnych kobiet i stojąca na straży standardów opieki okołoporodowej, jak i Naczelna Rada Pielęgniarek i Położnych przedstawiały swoje uwagi na etapie konsultacji. Ponadto zgłoszono zastrzeżenia, jakoby program opieki koordynowanej miałby się przyczynić do zwiększenia medykalizacji ciąży i wprowadzania zbędnej w przypadku ciąży fizjologicznej, specjalistycznej opieki medycznej.
Jak program będzie wyglądał w praktyce i czy powyższe obawy okażą się słuszne, przekonamy się w ciągu kilku najbliższych miesięcy. Wprowadzenie programu poprzedziły konsultacje i prace nad poszczególnymi założeniami, jednak, jak przyznaje NFZ, to jeszcze nie koniec, gdyż założono, iż program będzie się sukcesywnie rozwijał. „- Zdajmy sobie sprawę z tego, że ośrodki będą musiały dostosować się do nowych oczekiwań, między innymi doszkolić swój personel w zakresie realizacji nowych zadań wynikających z programu lub pozyskać nowy - szczególnie w zakresie prowadzenia ciąży przez położne” – tłumaczy Wojciech Zawalski, dyrektor Departamentu Świadczeń Opieki Zdrowotnej.
Ciężarne kobiety mogą już korzystać z innowacyjnych, wprowadzonych właśnie rozwiązań, zgłaszając się do placówek biorących udział w programie.