Do badań zakwalifikowanych zostało 282 pacjentów cierpiących na cukrzycę, których poddawano obserwacji w zakresie codziennej aktywności fizycznej w celu zweryfikowania ich stylu życia. Średnia wieku badanych wynosiła 62 lata. Każdy pacjent został wyposażony w akcelerometr - inaczej przyspieszeniomierzacz - czyli urządzenie, stosowane do pomiaru przyspieszeń liniowych bądź kątowych (obecnie coraz powszechniej montowanych w telefonach komórkowych, tabletach czy aparatach fotograficznych). Urządzenie należało mieć przy sobie co najmniej przez okres 4 dni, 10 godzin dziennie - dokonywało ono pomiaru czasu spędzanego przez pacjentów w pozycji siedzącej.
Średnia ilość czasu, spędzanego przez badanych w pozycji siedzącej, w ciągu dnia wyniosła 522 minuty. Zauważono jednak, że każde dodatkowe 60 minut dziennie pozbawione aktywności fizycznej skutkuje 16% wzrostem ryzyka wystąpienia retinopatii cukrzycowej. Jak komentuje wyniki badań sam autor, dr Loprinzi, nie można jednoznacznie określić mechanizmu, w jakim siedzący tryb życia zwiększa ryzyko wystąpienia retinopatii cukrzycowej czy założyć, że większa aktywność fizyczna będzie w stanie uchronić przed jej rozwojem. Prawdopodobne jest również, że w wyniku siedzącego trybu życia wzrasta ryzyko wystąpienia incydentu sercowo-naczyniowego, który to z kolei zwiększa prawdopodobieństwo rozwoju retinopatii u osoby cierpiącej na cukrzycę. Aby ustalić, czy te dwa czynniki pozostają ze sobą w związku bezpośrednim, konieczne są dalsze badania, których celem byłaby obserwacja pacjentów, cierpiących na cukrzycę, poddawanych odpowiedniej dawce codziennej aktywności fizycznej.
Źródło: www.medicalnewstoday.com