Coraz bardziej popularne zabiegi z zastosowaniem nici liftingujących nie są niczym nowym. Okazuje się bowiem, że cieniutkie złote nici znaleziono w twarzy egipskiej królowej Nefretete. Pomysł wykorzystania nici wdrożył również w latach 50-tych XIX wieku Dr Buttkewitz, który nieoperacyjnie, do tkanki podskórnej, wprowadził szwy o gładkiej powierzchni w celu wygładzenia bruzdy nosowo-wargowej u pacjenta.
Implantację gładkich nici spopularyzował również w latach 60-tych XIX wieku francuski chirurg dr R. Guillemain. Zakładał on szwy z malutkich nacięć zlokalizowanych w okolicy owłosionej skóry głowy, po czym prowadził wokół twarzy ostatecznie mocując je w miejscu nacięcia.
Niestety nici gładkie nie dają szybkiego efektu ujędrnienia skóry: „Nie mają one właściwości mechanicznego naciągania skóry i nie są wprowadzane po to, aby natychmiastowo liftingować dany obszar twarzy” - twierdzi dr Piotr Szlązak z Dermedica. Na szczęście, opierając się na idei wykorzystania nici w liftingu skóry twarzy, wymyślono wiele ulepszonych wersji specjalnych szwów.
Nici PDO z polidioksanonu

Przykładem są nici PDO wykonane z materiału syntetycznego i całkowicie biowchłanialnego. Zawierają one polidioksanon stosowany w medycynie od wielu lat (np. we wchłanialnych szwach chirurgicznych). Na uwagę zasługuje także fakt, że włókno zbudowane z polidioksanonu nie ma właściwości pirogennych i nie wywołuje odpowiedzi ze strony układu odpornościowego.
Pierwsze próby wykorzystania tego materiału jako swoistego stymulatora tkankowego indukującego produkcję nowego kolagenu podjęte zostały na początku XXI wieku, natomiast w 2008 roku w Korei Południowej opisano i opatentowano pierwsze systemy nici liftingujących. Były one umieszczone na specjalnej igle do zastosowań w zabiegach medycyny estetycznej i chirurgii plastycznej.
Nici PDO pozwalają na skuteczną i bezpieczną profilaktykę oraz na:
- leczenie objawów ptozy (opadnięcia) tkanek,
- poprawę gęstości skóry,
- poprawę napięcia skóry.
Wynika to właśnie z potwierdzonych licznymi badaniami klinicznymi, właściwości polidioksanonu, wywołującego łagodną odpowiedź tkankową prowadzącą do produkcji nowych włókien kolagenowych.
Rodzaje nici PDO i ich zastosowanie
Istnieje kilka rodzajów nici PDO. O tym, jaki typ nici zostanie zastosowany, decyduje lekarz medycyny estetycznej na podstawie oceny stanu skóry i oczekiwań pacjenta.
Rodzaje nici PDO:
- Nici Mono zbudowane z pojedynczego włókna polidioksanonu posiadają stosunkowo niewielkie możliwości unoszenia tkanek. Z ich pomocą możemy wygładzić zmarszczki mimiczne, zwiększyć objętość policzków czy wykonać lifting podbródka.
- Nić Twin to, podobna do warkocza, skręcona nitka Mono. Taki system pozwala na mocniejszą odpowiedź tkankową, a przez to zwiększoną produkcję kolagenu wokół nici. Co więcej, typ ten jest sztywniejszy od poprzedniego, a co za tym idzie, bardziej napina skórę i wygładza ją.
- Nici skręcone na igle: Screw oraz DS. Budowa nici Screw podobna jest do Mono. Różnica polega na tym, że w tej pierwszej wolny koniec opleciony jest spiralnie na igle. Zabieg z jej zastosowaniem został opatentowany i nazywa się Hilo Lift.
- Wprowadzenie szwów w sposób przypominający wkręcanie śruby i uzyskanie znacznego efektu uniesienia skóry wraz z tkanką podskórną stosowane jest m.in. przy korekcji fałdów nosowo-wargowych, linii marionetek, V-liftingu oraz zabiegu uniesienia powiek. Jeszcze lepsze efekty uzyskamy po procedurze nićmi DS (Double Screw).
- Najbardziej zaawansowany system nici PDO to nici haczykowe MGB. W odróżnieniu do innych szwy z haczykami nie wymagają wykonywania pętli wokół unoszonych tkanek, gdyż dzięki drobnym wypustkom (haczykom) linijnie pociągają tkanki. Zabiegi wykonywane z ich pomocą mogą być alternatywą do liftingu chirurgicznego. Wystarczy jedynie 8 lub 12 takich nici do liftingu całej twarzy.
Zakres cen jest szeroki. Uzależniony jest przede wszystkim od efektu, jaki chcemy uzyskać, ilości wykorzystanych nici, ich rodzaju, a także od kompetencji i umiejętności specjalisty wykonującego zabieg. W Polsce to wydatek ok. 130-170 zł za nitkę. Przykładowo - średnia cena zabiegu uniesienia brwi i liftingu czoła to ok. 1700 złotych, natomiast korekcja kontur żuchwy i podniesienie policzków kosztuje ok. 2400-3000 zł.
Bezpieczeństwo i skuteczność nici PDO
Procedury odmładzające z zastosowaniem nici PDO stały się popularne na całym świecie. Ich sukces jest wynikiem przede wszystkim skuteczności i bezpieczeństwa, a ponadto przewidywalności, łatwości przeprowadzenia implantacji oraz ceny zabiegu. Pozytywne efekty estetyczne są wynikiem działania dwóch mechanizmów, czyli mechanicznego napięcia i uniesienia skóry oraz pobudzenia naturalnego procesu produkcji kolagenu.
Po wszczepieniu nici PDO zauważalne jest także zmniejszenie napięcia mięśni mimicznych twarzy, dlatego zabieg ten można uznać za pewną (słabszą) alternatywę dla toksyny botulinowej.

Efekty zabiegu:
- zmniejszenie napięcia mięśni mimicznych twarzy,
- poprawa jakości skóry po miesiącu,
- efekt liftingujący po rozpadzie nici,
- utrzymanie efektu korekcji przez 2-3 lata.
Zabieg jest krótki i bezbolesny (znieczulenie kremem). Po miesiącu zauważalna jest poprawa jakości skóry związana ze zwiększeniem ilości naturalnego kolagenu, a dopiero później, gdy nici PDO rozpadają się i stymulują tkanki, efekt liftingujący jest większy. Po wchłonięciu efekt korekcji utrzymuje się przez 2, a nawet 3 lata.
Czas ten zależy od wyjściowej kondycji skóry, tempa procesów metabolicznych zachodzących w tkankach, a także od wieku i stylu życia pacjentów.
Różnice między nićmi PDO a innymi metodami liftingu
Nici PDO różnią się od innych metod liftingu twarzy, takich jak chirurgiczny lifting twarzy czy zastosowanie wypełniaczy. W przeciwieństwie do chirurgicznego liftingu, który wymaga dłuższego czasu rekonwalescencji i wiąże się z większym ryzykiem powikłań, zabieg z użyciem nici PDO jest mniej inwazyjny i obarczony mniejszym ryzykiem. Działa również inaczej niż wypełniacze, które dodają objętości, podczas gdy nici PDO napinają i unoszą skórę, stymulując jednocześnie produkcję kolagenu.
Potencjalne skutki uboczne zabiegu
Jak przy większości zabiegów medycznych, istnieje możliwość wystąpienia skutków ubocznych. Po zabiegu z użyciem nici PDO mogą pojawić się obrzęki, zasinienia czy niewielkie krwiaki. Czasami występuje też zjawisko asymetrii twarzy lub wyczuwalności nici pod skórą. Te efekty uboczne zazwyczaj ustępują samoistnie w ciągu kilku dni do kilku tygodni. Rzadko, ale możliwe są także reakcje alergiczne czy infekcje.
Proces regeneracji skóry i zasady postępowania po zabiegu
Proces regeneracji skóry po zabiegu z użyciem nici PDO jest stosunkowo szybki. Ważne jest, aby przez pierwsze dni po zabiegu unikać intensywnej aktywności fizycznej, sauny oraz ekspozycji na słońce. Zaleca się również unikanie masowania twarzy oraz stosowanie zimnych okładów w przypadku obrzęków. Wszelkie szczegółowe zalecenia powinny być dokładnie omawiane z lekarzem prowadzącym.
Kwestie technologiczne i biokompatybilność nici PDO
Nici PDO są wprowadzane za pomocą cienkich igieł, co minimalizuje urazy tkanek i pozwala na precyzyjne umieszczenie nici w odpowiednich warstwach skóry. Biokompatybilność polidioksanonu, z którego są wykonane, oznacza, że materiał ten jest bezpieczny dla organizmu i nie wywołuje reakcji immunologicznych. Biodegradacja nici następuje w ciągu kilku miesięcy, co stymuluje produkcję kolagenu i prowadzi do uzyskania pożądanego efektu liftingującego.
Przeciwwskazania do zabiegu
Osoby, które powinny zrezygnować z zabiegu:
- osoby ze stanami zapalnymi skóry i tkanki podskórnej,
- osoby ze zrostami i zwłóknieniami w obrębie skóry,
- osoby z zaburzeniami krzepliwości krwi,
- osoby z padaczką,
- osoby z chorobami autoimmunologicznymi.
Należy pamiętać, że z zabiegu muszą niestety zrezygnować osoby, u których stwierdza się stany zapalne skóry i tkanki podskórnej, zrosty i zwłóknienia w obrębie skóry, zaburzenia krzepliwości krwi, padaczkę czy choroby autoimmunologiczne. Ważne jest, aby przed przystąpieniem do zabiegu dokładnie omówić swoje zdrowie i ewentualne przeciwwskazania z lekarzem prowadzącym.
Dla kogo zabieg z użyciem nici PDO?

Zabieg ten dedykowany jest osobom powyżej 35 roku życia. „Lifting twarzy robią raczej panie dojrzałe po 50-tym roku życia, u których wyraźny jest fałd nosowo-policzkowy. U nich często nie da się zmarszczek wypełnić kwasem hialuronowym, bo opada cała tkanka policzka i robią się tak zwane chomiczki.” – mówi w wywiadzie, do miesięcznika Miasto Kobiet, dr n. med. M. Jankowski – kierownik Pracowni Diagnostyki Obrazowej i Farmakologii Skóry w Collegium Medicum w Bydgoszczy.
Usługa ta doskonale sprawdza się również w wygładzeniu zmarszczek poziomych czoła, lwiej zmarszczki, czy korekcji zmarszczek palacza. Stosowana jest także w podniesieniu opadającej brwi, korekcji okolicy jarzmowej oraz V-liftingu.
Źródła:
- Andrzej Kępa, Gabriela Mercik, "Polidioksanowe nici liftingujące – nowość w medycynie estetycznej", Kosmetologia Estetyczna, 3(2), 2013
- Marek Jankowski, "Młodziej bez skalpela - nici liftingujące PDO" (issuu.com), Miasta Kobiet, 2014
- Ela Nowak, "Kiedy stosuje się nici liftingujące PDO?" (projektskora.pl), Projekt Skóra, 2022
- elma Cerbino Cintra Lots, "Effect of pdo facelift threads on facial skin tissues: An ultrasonographic analysis" (onlinelibrary.wiley.com), Journal of Cosmetic Dermatology, 2023
- Olga Zhukova, Sergey Dydykin, Eliska Kubíková i inni, "A New Complex Minimally Invasive Thread Lift Method for One-Time Three-Step Fixation of the Face and Neck Soft Tissues" (pubmed.ncbi.nlm.nih.gov), Archives of plastic surgery, 49(3), 296-303, 2022