Jako pierwszy korzystne działanie larw opisał William S. Baer w swojej pracy "The Treatment of Chronic Osteomyelitis With the Maggot (Larva of the Blow Fly)". Jak to często bywa w medycynie, William Baer odkrycia leczniczych właściwości larw dokonał przez przypadek. W 1917r po jednej z bitew I Wojny Światowej przyniesiono do niego dwóch żołnierzy, którzy pozostali niezauważeni przez siedem dni, które spędzili na polu bitwy bez wody i jedzenia. Podczas bitwy odnieśli rozległe rany brzucha i kończyn dolnych, a ich dobry stan ogólny i brak cech zakażenia były zaskoczeniem dla lekarza, gdyż wówczas śmiertelność po tego typu obrażeniach wynosiła 75- 80%.
Po zdjęciu ubrań z żołnierzy okazało się, że w ich ranach znajdują się tysiące larw muchy plujki (Lucilia sericata). Dr Baer spodziewał się, że po ich usunięciu zobaczy zakażoną ranę z rozległą martwicą. Jednak po usunięciu larw jego oczom ukazała się różowego koloru ziarnina, która jest oznaką prawidłowego gojenia się rany. To odkrycie skłoniło go do prowadzenia badań nad zastosowaniem larw muchy plujki w leczeniu pacjentów.
W jakich przypadkach obecnie stosuje się terapię larwami?
Mimo upływu wielu lat od odkrycia przez Baera leczniczych właściwości larw Lucilia sericata, ich zastosowanie w leczeniu jest ograniczone, na co wpływ ma wiele czynników. Wiele osób uważa, że jest to metoda niehigieniczna i odrażająca, mimo istnienia wielu dowodów naukowych na jej dobroczynne działanie. Udowodniono, że larwy muchy plujki posiadają zdolność hamowania odpowiedzi zapalnej organizmu, działanie antybakteryjne, dezynfekujące oraz zdolność do pobudzania komórek do wzrostu. Ponad to, larwy usuwają wyłącznie tkanki martwicze, pozostawiając zdrowe komórki bez uszczerbku. Należy pamiętać o tym, że podczas chirurgicznego oczyszczania rany nie jest to możliwe, ponieważ zawsze naruszeniu ulega margines zdrowych tkanek.
Larwy mogą być wykorzystywane wszędzie tam, gdzie istnieje konieczność oczyszczenia zakażonej rany z tkanek martwiczych. Larwoterapia stanowi wówczas alternatywę dla leczenia chirurgicznego lub zastępuje preparaty, stosowane w leczeniu ran przewlekłych. Wśród głównych wskazań do ich użycia należy wymienić trudnogojące się rany martwicze skóry i tkanek miękkich, odleżyny, owrzodzenia żylne oraz zmiany powstałe w wyniku stopy neuropatycznej, a nawet trudnogojące się rany pooperacyjne. Najczęściej larwy Lucilia sericata są obecnie wykorzystywane w leczeniu stopy cukrzycowej. Warto dodać, że larwy pomagają wyleczyć zakażenia spowodowane bakteriami wielolekoopornymi, na które nie działają obecnie żadne antybiotyki.
Autorzy artykułu "A systematic review of maggot debridement therapy for chronically infected wounds and ulcers" dokonali metaanalizy badań naukowych, mających na celu odpowiedź na pytanie, czy terapia larwami Lucilia sericata pomaga w leczeniu zainfekowanych ran i owrzodzeń. Okazało się, że terapia larwami skróciła czas leczenia i dała lepsze wyniki leczenia w stosunku do klasycznej terapii w przypadku leczenia stopy cukrzycowej i owrzodzeń. Autorzy sugerują, że leczenie larwami muchy plujki może stanowić alternatywę dla obecnie stosowanych metod leczniczych.
Źródła: "The Classic: The Treatment of Chronic Osteomyelitis With the Maggot (Larva of the Blow Fly)" Clin Orthop Relat Res. 2011 Apr; 469(4): 920–944; "A systematic review of maggot debridement therapy for chronically infected wounds and ulcers" International Journal of Infectious Diseases 2014 Aug;25:32-7; "Maggot debridement therapy: a systematic review" Br J Community Nurs 2014 Dec;Suppl Wound Care:S6-13;